Instytucjami, które umożliwiają skorzystanie z takiej formy dokształcania są uczelnie wyższe (państwowe i prywatne) oraz firmy zajmujące się rozwojem zasobów ludzkich. Oferta ta skierowana jest do osób prowadzących działalność gospodarczych lub zatrudnionych na umowę o pracę, czyli umowę o pracę na czas określony i nieokreślony, powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. Wsparcie to nie zostało przewidziane dla osób pracujących na postawie umowy zlecenia czy umowy o dzieło. W przypadku pracowników małych i średnich firm wysokość dofinansowania z środków europejskich wynosi 80%, zaś dużych 60%. Pozostałą część pokrywa słuchacz lub placówka, która skierowała go na studia podyplomowe.
Uwaga!
Warto również szukać informacji o konkursach na dofinansowane studiów podyplomowych, organizowanych przez Państwową Agencję Rozwoju Gospodarczego (PARP). Wchodząc na stronę internetową instytucji znajdziemy listę firm i uczelni, które zdobyły granty na ten cel.
Na studia podyplomowe może pójść również osoba, która nie posiada zatrudnienia. Jednak musi być zarejestrowana w powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotna. Zgodnie z przepisami starosta na wniosek zainteresowanego może podjąć decyzję o wysłaniu go studia podyplomowe i pokrycia nawet w 100% kosztów edukacji. Status bezrobotnego uprawnia do skorzystania z dodatku stażowego, którego wysokość wynosi 20% kwoty zasiłku podstawowego. Finansowanie studiów podyplomowych z środków powiatowego urzędu pracy może być zawieszone w sytuacji, gdy słuchacz straci status osoby bezrobotnej z innego powodu niż znalezienie pracy. Osoby, które w trakcie trwania edukacji znalazły zatrudnienie mogą korzystać z tej formy wsparcia finansowego aż do terminowego zakończenia studiów. Na czas trwania nauki pomiędzy słuchaczem a urzędem pracy jest zawierana umowa, która reguluje wszelkie kwestie, dotyczące obowiązków i uprawnie obu stron.
Słyszeliście o studiach podyplomowych finansowanych z UE? A może mieliście/ macie okazję z nich skorzystać? Dajcie znać.