Podstawowym dokumentem, który należy sporządzić notarialnie, jest umowa spółki. Na jej podstawie zgodnie z art. 161 § 1 ustawy z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych; Dz.U. nr 94, poz. 1037 z późn. zm., powstaje „Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością w organizacji”, będąca tworem mającym zdolność prawną. Staje się podmiotem praw majątkowych wniesionych do spółki, lub nabytych przez nią od chwili utworzenia, na mocy umowy spółki. Spółka z o.o. musi używać firmy z obowiązkowym dodatkowym oznaczeniem „w organizacji”. Za zobowiązania spółki z o.o. dopowiadają solidarnie spółka i osoby, które działały w jej imieniu. Dodatkowo za zobowiązania wraz ze spółką i osobami działającymi w jej imieniu, odpowiada wspólnik spółki ,do wysokości wniesionego wkładu na pokrycie objętych udziałów. Zmiana umowy spółki może być dokonana jedynie jednomyślnie przez wszystkich jej członków, nie stosuje się więc przepisów o zmianach umowy spółki określonych większością głosów. Spółka jest reprezentowana przez zarząd albo pełnomocnika powołanego jednomyślną uchwałą wspólników. Podpisanie umowy spółki przez wszystkich zainteresowanych będzie obarczone opłatą,( dokładny koszt podany został w artykule „Koszty założenia działalności gospodarczej – Jakie są koszty działalności gospodarczej?”) Podczas podpisywania umowy niezbędne będą oświadczenia wspólników mówiące o wysokości wkładu w spółkę, oraz oświadczenie o pokryciu kapitału zakładowego w całości. Podwyższenie kapitału zakładowego wymaga sporządzenia takich samych dokumentów. Wniesienie kapitału do spółki, oznacza objęcie przez niego udziału w spółce. Udziały mogą zostać zgodnie z zapisami w umowie podzielone na równe lub nierówne części. Udziały należące do jednego wspólnika, mogą zostać sprzedane lub obciążone jedynie w całości.

Następnie powinniśmy ustanowić organy spółki. Zgromadzenie wspólników-będące najważniejszym organem podmiotu, podejmujące na głosowaniach jawnych lub niejawnych decyzje związane w funkcjonowaniem spółki. Zarząd – powołany przez zgromadzenie wspólników, lub komisję rewizyjną. Ostatnia forma jest obowiązkowa, jeśli kapitał zakładowy przekroczył pięćset tysięcy złotych i jednocześnie liczba wspólników to minimum dwadzieścia pięć osób, lub w chwili, kiedy spółka z ograniczoną odpowiedzialnością powstała ze spółki Skarbu Państwa.

Na początku, poza kosztami notarialnymi, należy zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych. Następnie uiścić opłatę za rejestrację w Krajowym Rejestrze Sądowym przy składaniu wniosku w kwocie tysiąca złotych opłaty sądowej, oraz pięciuset złotych za ogłoszenie Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Możemy tego dokonać w sądzie rejestrowym. Najważniejszym obowiązkiem jest zgłoszenie spółki do rejestru. Powinno ono zawierać dane o firmie siedzibie i adresie spółki, wysokości kapitału zakładowego, przedmiocie działalności spółki. Określenie czy wspólnik może posiadać więcej niż jeden udział, a także dane osobowe i zajmowane w spółce stanowiska jej członków. Jeśli został oznaczony czas trwania spółki należy podać również te informację. Zgłoszenie spółki, wraz z umową, oświadczeniem zarządu o wpłacie udziałów, dowodem ustanowienia organów, listą wspólników, oraz wzorami podpisów, należy przedłożyć w sądzie jako „zgłoszenie spółki do rejestru przedsiębiorców KRS” W terminie czternastu dni od zgłoszenia, należy w urzędzie skarbowym przedstawić odpis umowy spółki ze wskazaniem sądu rejestrowego, oraz wskazaniem daty i numeru rejestracji. W tym samym terminie trzeba będzie również uzupełnić ewentualne braki. Bez dokonania wpisu do rejestru, spółka nie powstanie, pomimo dokonania wszystkich wcześniej wymienionych formalności. Samo zarejestrowanie spółki wymaga także załatwienia podstawowych formalności związanych z rozpoczynaniem działalności gospodarczej, czyli uzyskanie numeru REGON, założenie konta bankowego, uzyskanie numeru identyfikacji podatkowej czyli NIP, zgłoszenie faktu rozpoczęcia działalności w jednostce terenowej ZUS , a także jeśli nasza spółka będzie płatnikiem VAT, zarejestrowanie jej jako podatnika VAT w odpowiednim Urzędzie Skarbowym za drobną już przy wymienionych wyżej kosztach opłatą stu pięćdziesięciu dwóch złotych. Z powodu zawiłości związanych z założeniem spółki, jeśli nasza wiedza nie jest wystarczającą, powinniśmy udać się do radcy prawnego po pomoc. Rozwiązanie to wiąże się z dodatkowymi kosztami, ale pozwoli nam na uniknięcie nieprzyjemności związanych z niedopilnowaniem formalności.

Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak dbać o zęby u psa?
Następny artykułKarta EURO 26 – co to jest?

Karolina Wyszogrodzka - studentka Administracji Publicznej. Posiada wieloletnie doświadczenie w pracy bankiera. Zarówno jako doradca kredytowy, ubezpieczeniowy, jak i inwestycyjny. Współpracuje z serwisami dziennikarstwa obywatelskiego, od dziesięciu lat prowadzi blogi tematyczne związane z finansami oraz te poświęcone polityce i publicystyce.

Nasz specjalista o sobie:

W „wielki i  skomplikowany” świat bankowości trafiłam kilka lat temu przez zupełny przypadek. Moja droga zawodowa od tamtej pory wiedzie przez niemalże wszystkie sektory i rodzaje produktów finansowych. Zebrane dotychczas doświadczenie zawodowe, wiedza - zarówno proceduralna, jak i produktowa - to jednak nie wszystko. Staram się w swoich artykułach odkrywać „ludzkie oblicze” świata finansów. Moim celem jest wyjaśnienie w przystępny sposób mechanizmów, naświetlenie problemów, ukazywanie „kruczków” i „haczyków”.

Naiwny idealizm takiego postępowania ma na celu zwiększenie empatii po obu stronach biurka w placówce finansowej. Ale także na przestrzeżeniu klienta  - przed nie zawsze uczciwymi zasadami gry - i bankiera - przed stosowaniem takich zasad.

Bankowość może być zabawna, mam nadzieję że - przy zachowaniu profesjonalizmu i kompetencji - nie braknie mi nigdy „języka” na ukazanie jej także z tej strony.

Stale dokształcam się w dziedzinie finansów, która - jak wiadomo - zmienia się z dnia na dzień. Pomagają mi w tym zarówno obserwacje rynku, jak i rozmowy ze specjalistami będącymi w gronie moich znajomych.

Finanse nie są jedynym ośrodkiem moich zainteresowań. Jako zodiakalny bliźniak nie potrafię znaleźć dla siebie jednego miejsca na dłużej. Próbuję swoich sił w rysunku i fotografii. Książki traktuję jak narkoman, kończąc jedną odczuwam głód następnej. Otaczająca mnie rzeczywistość - polityczna, społeczna i każda inna - niezmiennie  napawa mnie dziecięcym zdziwieniem. Wyrażam je od ponad dziesięciu lat w swoim blogu, w  formie nie zawsze eleganckich paszkwili i felietonów. Z racji lokalnego patriotyzmu umiłowałam sobie sztukę. Jako wieloletniej tancerce w zespole muzyki dawnej przyswajanie jej  - zwłaszcza w formie teatru  - sprawia mi niewyrażalną w słowach przyjemność. A stresy odreagowuję w swoim królestwie, czyli kuchni dzięki karmienie bliskich i siebie.

Mam wielki apetyt na życie. Nieustannie pracuję nad swoimi kompetencjami i językiem. Trudno mi jednak poskromić w sobie narcyzm, samochwalstwo i naturę prześmiewcy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here