W dzisiejszych czasach jest coraz mniej zwolenników kierowania autokratycznego. Nawet kadry zarządzające nie oczekują od swoich podwładnych jedynie biernego wykonywania poleceń oraz chętnie skłaniają ich do podejmowania inicjatywy i partycypowania w zarządzaniu firmą. Ważnym wyróżnikiem współczesnego kierowania ludźmi, pozwalającym pracownikom uwolnić pokłady kreatywności, jest przyzwolenie kadry zarządzającej na swobodę i niezależność podwładnych. Jak daleko powinno sięgać delegowanie uprawnień decyzyjnych na niższe szczeble w hierarchii służbowej? Rozpatrujemy istotne aspekty.
Czym wyróżnia się liberalny styl zarządzania?
Określany także jako „nieingerujący” styl kierowania jest często mylony z demokratycznym zarządzaniem. Zasadniczą różnicą pomiędzy nimi jest jednak to, że kierownik – demokrata uczestniczy w pracach zespołu, a kierownik – „nieingerujący” nie uczestniczy. O liberalnym zarządzaniu można zatem mówić, jeżeli kierownik pozwala aby zespół pracowników samodzielnie ustalił cele do realizacji, sposoby ich osiągania, a także dokonał podziału zadań pomiędzy swoich członków. Istotne jest także, że kierownik nie ocenia efektów pracy zespołu. Niektórzy uważają, że „nieingerujący” styl przywództwa wykorzystują kierownicy, którzy nie mają wiedzy i umiejętności do zastosowania innego wariantu kierowania. My zastanawiamy się jednak nad rzeczywistymi przesłankami zastosowania liberalnego stylu przywództwa.
Kiedy powinno się wybierać „nieingerujące” kierowanie?
Istotną przesłanką przemawiającą za wyborem tego stylu są kompetencje pracowników. Wysokie kwalifikacje wybitnych specjalistów danej dziedziny mogą sprawić, że menedżer ze względu na niższy poziom umiejętności wejdzie w rolę „nieingerującego kierownika”. Próba ingerowania w pracę takiego zespołu mogłaby być bowiem wręcz szkodliwa, niekorzystnie oddziałując na innowacyjność jego członków. Z liberalnym zarządzaniem możemy mieć również do czynienia także jeżeli zespół wykonuje standardowe, znane czynności oraz wykazuje się odpowiednim poziomem adaptacyjności posiadanych umiejętności do wymagań zadania. Kierownik nie musi wówczas mówić co ma być zrobione i drobiazgowo kontrolować prac zespołu. Kluczowym warunkiem jaki musi być spełniony dla skuteczności tego stylu kierowania jest zaufanie do pracowników i przekonanie o etyczności ich zachowań.
Ważne: podtrzymywanie motywacji! Aby zagwarantować skuteczność liberalnego kierowania system motywacyjny firmy musi być tak skonstruowany, aby zaangażowanie w realizację zadania utrzymywało się na stałym, wysokim poziomie.
Możliwości jest wiele, my przedstawiamy te najskuteczniejsze:
– wybór do zespołu kierowanego liberalnie pracowników o rozwiniętej potrzebie samorealizacji, uczestnictwa w podejmowaniu decyzji,
– zapewnienie członkom zespołu dostępu do specjalistycznej wiedzy, aby w sytuacji problematycznej ich motywacja nie spadła,
– określenie czasu na wykonanie zadania/ rozwiązanie problemu, gdyż nic bardziej nie demotywuje do pracy niż – zbyt dużo czasu na jej wykonanie
Czy informacje zawarte w tekście okazały się pomocne? Zapraszam do komentowania.