Przykładem może być zatrudnienie aktorów, którzy podając się za turystów napotkanym przechodniom w zakamuflowany sposób przekazują treści reklamowe, a nawet oferują produkt. Firmy typują grupę nieopłacanych testerów, którzy w zamian za otrzymanie paczki z nowo wypuszczanym produktem korzystając z niego przekazują opinie o produkcie znajomym. Innym przykładem jest świadome zlecanie pracownikom prowadzenia rozmów o konkretnym produkcie. Na przykład fryzjerkom czy fryzjerom na temat nowych kosmetyków do pielęgnacji włosów. Barmanom na temat konkretnej marki alkoholu czy napoju.
Marketing szeptany jest narzędziem o tyle sprytnym i skutecznym, że wychodzi na przeciw znużonemu tradycyjnymi spotami klientowi. Mamy dość ulotek reklamowych, długich bloków reklam podczas oglądania ulubionego filmu, wściekle atakujących bannerów reklamowych podczas sprawdzania maila i bezosobowych telefonów z serii „dzień dobry sprzedaję…..”Marketing szeptany bazuje na naturalnej potrzebie człowieka. Na potrzebie komunikacji. Główna ideą marketingu szeptanego jest zainicjowanie takiej sytuacji, w której klienci sami przekazują sobie, pozytywne oczywiście informacje na temat produktów. Dodatkowa zaletą tego typu działań jest wiarygodność. Ufność w stosunku do znajomej która kupiła dany szampon i jest z niego zadowolona, jest większa niż w stosunku do modelki świecącej zdrowymi włosami w reklamie.
Uwaga!
Pomimo dużej skuteczności marketing szeptany zamiast zyskiwać na dobrej, zaczyna mieć zła sławę. Dzieje się tak za sprawą niekompetentnych agencji reklamowych, które pod osłoną tego pojęcia używają narzędzi sprzecznych z ideą i zasadami. Nakłaniają miedzy innymi do zatrudniania „podstawionych forumowiczów” do zachwalania na stronach internetowych danego produktu. Do stosowania mailingu i spamingu, który z marketingiem szeptanym nie ma kompletnie nic wspólnego. Jeśli klient odkryje że osoba została podstawiona, reputacja firmy z cała pewnością ucierpi, co więcej będziemy mieć do czynienia z „demarketingiem szeptanym”. Czyli z ust do ust przejdzie informacja o nieuczciwych poczynaniach firmy.
Ta forma reklamy, opierać się powinna na stymulowaniu konsumentów do rozmów o produkcie i przekazywaniu rzetelnych informacji, w oparciu o ich subiektywne odczucia. Jak wiadomo te mogą być zarówno pozytywne jak i negatywne, dlatego warto ten rodzaj promocji stosować jedynie w przypadku produktów sprawdzonych. Nieoceniony potencjał mają zrzeszające się społeczności internetowe, które przekazują sobie na forach informacje na temat produktów. Działań zaliczanych do marketingu szeptanego jest tysiące. Warto zasięgnąć opinii dobrej agencji reklamowej i zapoznać się bliżej z tematem niedocenianej obecnie formy reklamy, jaką jest marketing szeptany. Pozwala on dotrzeć do tej samej grupy osób co tradycyjna reklama, za zdecydowanie niższą cenę. Najważniejszym jest jednak powierzenie działań odpowiedzialnej grupie fachowców. To narzędzie pozostawione w niewłaściwych rękach, zamiast korzyści płynących z dobrej opinii o produkcie i firmie, może nam przysporzyć sporo problemów. Dobra reklama kampania reklamowa pobudza sprzedaż, a klient szybko o niej zapomina. Zła reklama hamuje sprzedaż i pozostaje w pamięci konsumenta znacznie dłużej.
Spotkaliście Cie się kiedyś z marketingiem szeptanym? Uważacie, że to skuteczna forma promocji?