W spółce cywilnej rozliczenia regulują przepisy kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 868 § 1 k.c. wspólnicy mogą żądać podziału i wypłaty zysku, dopiero po rozwiązaniu spółki. Jeżeli jednak spółka została zawarta na czas nieoznaczony, wspólnicy mają prawo do podziału i wypłaty zysków na koniec każdego roku obrachunkowego. Na podstawie zapisów umowy spółki lub na podstawie uchwały wspólników mogą być dokonywane w ciągu roku zaliczkowe wypłaty na poczet rozliczenia rocznego.

W spółce akcyjnej akcjonariusze mają prawo do udziału w zysku wykazanym w sprawozdaniu finansowym zbadanym przez biegłego rewidenta, który został przeznaczony przez walne zgromadzenie do wypłaty akcjonariuszom. Zysk rozdziela się w stosunku do liczby akcji. Jeżeli akcje nie są całkowicie pokryte, zysk rozdziela się w stosunku do dokonanych wpłat na akcje. Do dywidendy (wypłaty) za dany rok obrotowy są uprawnieni akcjonariusze, którym przysługiwały akcje w dniu powzięcia uchwały o podziale zysku. Dzień dywidendy nie może być wyznaczony później niż w terminie dwóch miesięcy, licząc od dnia powzięcia uchwały o podziale wyniku. Statut spółki akcyjnej może upoważnić zarząd do wypłaty akcjonariuszom zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy na koniec roku obrotowego, jeżeli spółka posiada środki na wypłatę. Wypłata zaliczki wymaga zgody rady nadzorczej. Przepisy ograniczają możliwość podziału całego wyniku finansowego w spółce akcyjnej.

W spółce komandytowej, komandytariusz ma prawo uczestnictwa w zysku spółki proporcjonalnie do jego wkładu rzeczywiście wniesionego do spółki, chyba że umowa spółki stanowi inaczej. Zysk który mu przypada za dany rok obrotowy jest przeznaczany w pierwszej kolejności na uzupełnienie jego wkładu rzeczywiście wniesionego, do wartości wkładu umówionego.

W spółce komandytowo-akcyjnej komplementariusz i akcjonariusz uczestniczą w zysku proporcjonalnie do wniesionych wkładów, chyba że statut stanowi inaczej. Komplementariuszowi niepozbawionemu prawa prowadzenia spraw spółki, który pobiera wynagrodzenia z tytułu podejmowania czynności reprezentowania i prowadzenia spraw spółki, nie przysługuje udział w zysku w części odpowiadającej wkładowi jego pracy do spółki. Uchwała walnego zgromadzenia w sprawie podziału zysku za rok obrotowy w części przypadającej komplementariuszom, wymaga zgody większości komplementariuszy, pod rygorem nieważności. Natomiast uchwały walnego zgromadzenia w sprawach podziału zysku za rok obrotowy w części przypadającej akcjonariuszom, wymagają zgody wszystkich komplementariuszy, pod rygorem nieważności.

W spółce jawnej każdy wspólnik ma prawo do równego udziału w zyskach. Wspólnik może żądać podziału i wypłaty całości zysku z końcem każdego roku obrotowego. Jeżeli wskutek poniesionej przez spółkę straty udział kapitałowy wspólnika został zmniejszony, zysk przeznacza się w pierwszej kolejności na uzupełnienie udziału wspólnika. Wspólnik spółki jawnej ma prawo żądać corocznie wypłacenia odsetek w wysokości pięciu procent od swojego udziału kapitałowego, nawet gdy spółka poniosła stratę.

W spółkach mających osobowość prawną podziałowi podlega zysk netto,czyli zysk brutto po pomniejszeniu o podatek dochodowy. Przy rozliczeniu wyniku finansowego należy pamiętać o rozliczeniu tej jego części, która została zaliczkowo wypłacona w ciągu roku. Wypłacone zaliczki na poczet dywidendy wykazywane są w pasywach bilansu ze znakiem ujemnym w pozycji „Odpisy z zysku netto w ciągu roku obrotowego”.

Uwaga!

W spółkach niemających osobowości prawnej, uzyskany wynik brutto traktowany jest jednocześnie jako wynik netto, ponieważ nie występuje pomniejszenie o podatek dochodowy, którego podatnikiem jest sam podmiot gospodarczy. Kwoty uzyskane w wyniku podziału zysku właściciele tych spółek muszą zsumować z innymi dochodami opodatkowanymi na zasadach ogólnych i wykazać w rocznym zeznaniu podatkowym.

Spółka posiadająca osobowość prawną obowiązana jest do pobrania w momencie wypłaty dywidendy zryczałtowanego podatku dochodowego w wysokości dziewiętnastu procent. Pobrany podatek dochodowy, spółka odprowadza do urzędu skarbowego do siódmego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym został pobrany. Jeżeli spółka nie posiada osobowości prawnej, po jej stronie nie występują żadne obowiązki podatkowe związane z podziałem i wypłatą zysku.

Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułPrzelew telegraficzny – co to jest?
Następny artykułJak założyć rachunek dewizowy?

Karolina Wyszogrodzka - studentka Administracji Publicznej. Posiada wieloletnie doświadczenie w pracy bankiera. Zarówno jako doradca kredytowy, ubezpieczeniowy, jak i inwestycyjny. Współpracuje z serwisami dziennikarstwa obywatelskiego, od dziesięciu lat prowadzi blogi tematyczne związane z finansami oraz te poświęcone polityce i publicystyce.

Nasz specjalista o sobie:

W „wielki i  skomplikowany” świat bankowości trafiłam kilka lat temu przez zupełny przypadek. Moja droga zawodowa od tamtej pory wiedzie przez niemalże wszystkie sektory i rodzaje produktów finansowych. Zebrane dotychczas doświadczenie zawodowe, wiedza - zarówno proceduralna, jak i produktowa - to jednak nie wszystko. Staram się w swoich artykułach odkrywać „ludzkie oblicze” świata finansów. Moim celem jest wyjaśnienie w przystępny sposób mechanizmów, naświetlenie problemów, ukazywanie „kruczków” i „haczyków”.

Naiwny idealizm takiego postępowania ma na celu zwiększenie empatii po obu stronach biurka w placówce finansowej. Ale także na przestrzeżeniu klienta  - przed nie zawsze uczciwymi zasadami gry - i bankiera - przed stosowaniem takich zasad.

Bankowość może być zabawna, mam nadzieję że - przy zachowaniu profesjonalizmu i kompetencji - nie braknie mi nigdy „języka” na ukazanie jej także z tej strony.

Stale dokształcam się w dziedzinie finansów, która - jak wiadomo - zmienia się z dnia na dzień. Pomagają mi w tym zarówno obserwacje rynku, jak i rozmowy ze specjalistami będącymi w gronie moich znajomych.

Finanse nie są jedynym ośrodkiem moich zainteresowań. Jako zodiakalny bliźniak nie potrafię znaleźć dla siebie jednego miejsca na dłużej. Próbuję swoich sił w rysunku i fotografii. Książki traktuję jak narkoman, kończąc jedną odczuwam głód następnej. Otaczająca mnie rzeczywistość - polityczna, społeczna i każda inna - niezmiennie  napawa mnie dziecięcym zdziwieniem. Wyrażam je od ponad dziesięciu lat w swoim blogu, w  formie nie zawsze eleganckich paszkwili i felietonów. Z racji lokalnego patriotyzmu umiłowałam sobie sztukę. Jako wieloletniej tancerce w zespole muzyki dawnej przyswajanie jej  - zwłaszcza w formie teatru  - sprawia mi niewyrażalną w słowach przyjemność. A stresy odreagowuję w swoim królestwie, czyli kuchni dzięki karmienie bliskich i siebie.

Mam wielki apetyt na życie. Nieustannie pracuję nad swoimi kompetencjami i językiem. Trudno mi jednak poskromić w sobie narcyzm, samochwalstwo i naturę prześmiewcy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here