Najprostszą i najbardziej uczciwą metodą jest poszukiwanie współpracowników. Kierowców znajdujemy zazwyczaj przy hotelach, tak więc własnoręcznie musimy tam uprzednio dojechać. Jednak nie każdemu chce się jeździć po rozległych terenach tylko po to, aby skorzystać z usług innych osób. Istnieje sposób, zakładający modyfikację jednego pliku, który zmienia ten stan rzeczy.

W pierwszej kolejności wchodzimy w folder „Moje Dokumenty”, a następnie odszukujemy „18 WoS Haulin”. W środku znajduje się plik „config.cfg” – otwieramy go za pomocą notatnika. Jeżeli nie wiemy, jak tego dokonać, klikamy prawym przyciskiem myszy na pliku i wybieramy „właściwości”. Następnie w ramce „Otwierany za pomocą” klikamy na „zmień” i wybieramy notatnik.

W pliku odszukujemy linijkę:

uset g_console ”0”

uset g_developer ”0”

zamieniamy ją na następującą:

uset g_console ”1”

uset g_developer ”1”

Zapisujemy plik, a następnie zamykamy go. Włączamy grę i wczytujemy wcześniej zapisany stan bądź rozpoczynamy nową karierę. Podczas gry wciskamy kombinację klawiszy „Shift” + „~”. W oknie, które się pojawi, wpisujemy z małych liter „cheat driver”. Do naszej dyspozycji został oddany nowy kierowca, którym możemy zarządzać z menu głównego.

Dalej nie wiesz jak to zrobić? Zobacz film:

Udało się czy mieliście jakieś problemy? Dajcie znać.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak kontrolować grę za pomocą Camspace?
Następny artykułBłąd prism3d.exe w 18 WOS Haulin – jak naprawić?

Wojciech Onyśków – aktualnie student politologii na Uniwersytecie Zielonogórskim. Od ponad trzech lat pracuje jako redaktor dla MiastaGier, strony poświęconej elektronicznej rozrywce. Zajmuje się głównie pisaniem zapowiedzi, relacji z pokazów, recenzji, a czasami także felietonów – wszystko oczywiście w powiązaniu z grami.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Swoją karierę związaną z dziennikarstwem zaczynałem, pisząc recenzje książek dla wszelakiej maści fan-zinów. Po pewnym czasie, nabierając cennego doświadczenia, postanowiłem przebranżowić się na gry – czyli coś, co kocham praktycznie od urodzenia. Takim oto sposobem trafiłem do Miasta Gier, gdzie rezyduję do tej pory.

Pierwszy komputer dostałem w wieku trzech lat, tak więc od małego szkraba obcuję z grami, co owocuje dość sporą wiedzą na ich temat. W wolnych chwilach nie stronię także od literatury – głównie fantastyka i sci-fi, lecz nie gardzę także dobrze przemyślanym kryminałem.

Uwielbiam znajdować się w sytuacjach kryzysowych, gdy czas nagli, a cel zdaje się być nieosiągalny. Wychodzę z założenia, iż nie ma rzeczy niemożliwych… oczywiście w ramach zdrowego rozsądku.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here