Bransoletka w kratkę handmade

Zewnętrzną stronę pomalowałam białą farbą. Obawiałam się, że szare tło tekturowej rolki będzie zbyt ciemne i kratka nie będzie zbyt dobrze widoczna. Wystarczyła jednak tylko jedna warstwa białej farby do zakrycia szarości.

Kiedy farba wysychała, ja wycięłam odpowiednio duży kawałek serwetki. Rozdzieliłam warstwy i zadrukowaną zamoczylam w zimnej wodzie. Zwykle moczę serwetkę przez 30 – 60 sekund. Po tym czasie wyjęłam ją i osuszyłam delikatnie ręcznikiem kuchennym.

Tak przygotowaną serwetkę położyłam na pomalowanej powierzchni i za pomocą płaskiego pędzelka nakładałam wikol rozcieńczony wodą. Nie było to łatwe zadanie. Duże fragmenty są łatwe w wycięciu, ale niestety – nie da się nimi swobodnie manewrować po powierzchni. Przez to serwetka niszczy się i marszczy. Na końcu pozbyłam się nadmiaru kleju i powietrza za pomocą kauczukowego wałka.

Fragmenty, które wystawały poza powierzchnię, delikatnie odcięłam. Brzegi – na wszelki wypadek – pokryłam jeszcze jedną warstwą kleju i ponownie użyłam wałka do pozbycia się kleju.

Gdy bransoletka wyschła, pomalowałam wnętrze bransoletki kilkoma warstwami farby akrylowej w kontrastowym kolorze.

Kolejnym etapem pracy było lakierowanie. Półmatowym lakierem do drewna, który uprzednio wymieszałam z wodą, pokryłam całość. Gdy pierwsza warstwa była już sucha, delikatnie szlifowałam ją papierem ściernym. Odkurzałam bransoletkę z powstałego w ten sposób pyłu i ponownie lakierowałam. Czynności te powtarzałam kilka razy.

Jeśli masz ochotę zrobić podobną bransoletkę, potrzebujesz: