Na kawałku cienkiego filcu odrysowujemy koło od płyty CD. Z niego wycinamy spiralę od brzegu aż po sam środek koła. Zewnętrzną część nacinamy nożyczkami tak, by była mocno pofalowna (zyskamy w ten sposób efekt płatków). Sam środek zwijamy w rulonik, a resztą spirali obwijamy go dokoła, podnosząc za każdym razem kilka milimetrów ku górze.
Co kilka okrążeń warto zabezpieczyć kwiat przed rozwinięciem się. Można to zrobić za pomocą kleju lub nici w kolorze identycznym jak filc, łącząc dwa sąsiadujące ze sobą kawałki. Miejsce zszycia powinno być jak najmniej widoczne. To samo trzeba koniecznie zrobić z końcówką spirali, bo bez tego kwiatek na pewno się rozpadnie.
Teraz musimy zadbać o estetyczny wygląd naszego kwiatka z zewnątrz. Ułożone po sobie okręgi muszą koniecznie zostać zakryte. Wykorzystamy w tym celu kolejne koło wycięte z tego samego filcu. Na samym jego środku stawiamy kwiatek. Kółkiem otulamy go od spodu, a nicią lub klejem łączymy w 3-4 miejscach jego brzegi z zewnętrznymi płatkami róży. Następnie ruchem falistym odcinamy zbędny kawałek filcu tak, by nie odbiegał on wyglądem od reszty płatków.
Na sam koniec przytwierdzamy do róży metalowe zapięcie do broszek. W tym przypadku najlepsze będzie takie o podstawie w kształcie talerzyka. Jego średnica będzie zależała od szerokości spodu kwiatka – musi być mu równa albo nieco mniejsza. Zbyt duży talerzyk wystawał będzie poza broszkę, co da bardzo nieestetyczny efekt.
Talerzyk posiada kilka otworów, które służą do przyszycia go do materiału. Oba elementy można także przykleić klejem – tym samym, którego użyliśmy wcześniej. Może okazać się to łatwiejszym sposobem, a tak samo efektywnym.
Broszka w intensywnym kolorze idealnie ożywi garderobę, co okaże się niezwykle przydatne zwłaszcza w czasie smutniejszych pór roku.
Uwaga!
Wybierając klej, trzeba zwrócić uwagę, czy jest on przeznaczony także do klejenia tego rodzaju materiałów, w innym przypadku może nie być zbyt skuteczny!
Jak Wam się podoba? Lubicie nosić ręcznie robione ozdoby? A może obdarowujecie nimi bliskich? Dajcie znać!