Olbrzymim atutem tego rodzaju haftu jest fakt, że do jego stworzenia nie potrzeba żadnego specjalnego wzoru, jak to jest choćby w przypadku haftu krzyżykowego, gdzie musimy spoglądać na specjalnie przygotowany projekt wraz z zaznaczonymi odpowiednimi symbolami oznaczającymi kolory nici. Haft płaski nie potrzebuje tego rodzaju wzoru, bo za wzór może posłużyć każdy rysunek, nawet utworzony przez Was samych.
Jeszcze jedną różnicą między jednym i drugim rodzajem haftu jest to, że można go wykonywać na niemalże każdym rodzaju materiału. Haft krzyżykowy może powstać jedynie na materiale o nitkach przecinających się pod kątem prostym. Haft płaski można wykonać na dowolnej bluzce, jeansach, pościeli, materiałowej torebce itd.
Haft płaski polega na wypełnianiu kolorowymi nićmi konturów rysunku. Zaczynamy zatem od narysowania lub odrysowania obrazka, który ma się znaleźć na materiale. Na początek dobrze byłoby wybrać jakiś nieskomplikowany wzór.
Następnie nitką w odpowiednim kolorze pokrywamy rysunek liniami prostymi aż cały obszar będzie pokryty kolorem, a materiał spod spodu nie będzie prześwitywał. Zawsze zaczynamy ścieg od lewej strony materiału po to, by wszystkie wystające nitki nie były widoczne po stronie rysunku. Linie muszą być ułożone naprawdę gęsto, żeby efekt był taki jak potrzeba.
Żeby odrobinę urozmaicić obrazek czy też uczynić go bardziej realistycznym (zwłaszcza haftując przyrodę), można zawrzeć w nim przenikające się kolory (cienie, rozświetlone miejsca), zmieniając po prostu odcienie nitki. Na przykład haftując tym sposobem czerwone, dojrzałe jabłko, w pewnych miejscach nadajemy mu kolor krwistoczerwony, w innych – nieco jaśniejszy (to miejsca gdzie odbija się światło), w jeszcze innych jabłko jest nieco zacienione. W każdej z tych sytuacji użyjemy innych odcieni czerwonej nici.
Gdyby kontury rysunku wystawały nieco poza obszar pokryty nićmi, trzeba będzie je usunąć. Dlatego najlepiej taki rysunek wykonywać ołówkiem lub długopisem, który łatwo sprać.
Jak Wam idzie haft płaski? Jak najbardziej lubicie haftować? Podzielcie się swoimi doświadczeniami!