Do celów malarskich najlepsze jest płótno posiadające sploty z nitek o jednakowej grubości, w którym wątek przeplata się jednostronnie na przemian z osnową. Zastosowanie płótna o niciach różnej grubości, powoduje nierównomierne kurczenie się lub rozciąganie materiału pod wpływem wilgoci, co może powodować pękanie powłoki malarskiej.

Aby malować na płótnie powinno ono zostać odpowiednio zagruntowane. Gruntowanie ma na celu przedłużenie trwałości naniesionego malunku, a także powoduje, że płótno nie nasiąka farbą. Malując na płótnie możemy wcześniej wykonać delikatny szkic ołówkiem bądź węglem albo zastosować podmalówkę, wykorzystując w tym celu rozcieńczoną farbę. Płótno jest bardzo dobrym podobraziem, można na nie nanosić wiele warstw farby, można również stosować kolaż łącząc różne materiały. Pozwala na uzyskanie ciekawych faktur, gdyż przy użyciu odpowiedniego spoiwa możemy na płótno nanieść piasek, żwir itp. Na płótnie możemy malować sprayem, aerografem, nakładać farbę pędzlami, szpachelką, ręką, chyba tylko wyobraźnia jest tutaj ogranicznikiem, chociaż należy pamiętać, aby nie używać nazbyt ostrych narzędzi aby nie uszkodzić płótna.

Samodzielne przygotowanie podobrazia z płótna lnianego naciągniętego na blejtram.

Płótno o różnej szerokości sprzedawane jest na metry, bez problemu kupimy również krosno malarskie do samodzielnego montażu, na które naciągniemy materiał.Gdy zaopatrzymy się w odpowiedni kawałek materiału i przygotujmy narzędzia możemy zabrać się do przygotowania podobrazia.

Płótno lniane (wymiary zależą od ramy, na którą chcemy naciągnąć materiał – płótno powinno być szersze z każdej ze stron o około 3 cm.)
Blejtram (krosno malarskie)
Klej stolarski
Gotowy grunt (zaprawa malarska), ewentualnie biała farba emulsyjna
Młotek
Gwoździe
Taker i zszywki
Kliny rozporowe
Szeroki pędzel malarski

Wykonanie:

Montujemy krosno malarskie, zbijając ramę i łącząc narożniki, pamiętajmy aby między listwami zachować kąt prosty. Naodpowiednio złożoną, gotową ramę naciągamy płótno. Materiał docinamy do wymiarów blejtramu, zostawiając jednak z każdej strony odpowiednio większy margines. Przy użyciu takerai zszywek (ewentualnie młotka i gwózdków) przytwierdzamy płótno na środku każdej ze stron krosna,dbając aby było ono niezbyt mocnonaciągnięte, gdyż nałożona później warstwa kleju spowoduje, że materiał się skurczy. Gdy mamy wstępnie przymocowany płótno, zabieramy się za dalsze przytwierdzanie go do ramy. Spinamy materiałz blejtramem umieszczając zszywki (gwózdki) co około 5 cm. Rogi płótna składamy i również mocujemy. Gdy płótno jest rozpięte na ramie nanosimy na nie warstwę kleju stolarskiego. Klej spowoduje, że materiał bardziej się napręży, a nałożony grunt nie będzie w niego wsiąkał. Gdy klej wyschnie przystępujemy do nanoszenia gruntu. W tym celu używamy farby emulsyjnej, bądź gotowego gruntu malarskiego dostępnego w sklepie z artykułami dla plastyków. Szerokim pędzlem malarskim nakładamy równomiernie najpierw jedną warstwę zaprawy, a gdy ta wyschnie poprzecznie nanosimy drugą warstwę. W celu lepszego naprężenia płótna na ramie możemy wbić kliny rozporowe.

Jak długo malujecie? Co najczęściej? Jesteście zadowoleni z efektów? Dajcie znać.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak namalować obraz olejny na płótnie – krok po kroku
Następny artykułJak grać w Fasolki? Zasady

Olga Młodawska – plastyczka z zamiłowania i wykształcenia. Uczestniczka licznych wystaw, plenerów malarskich oraz warsztatów dziennikarskich. Absolwentka PLSP im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie na kierunku ceramika artystyczna, Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu na kierunku Ochrona Dóbr Kultury(spec. konserwatorstwo) oraz Podyplomowego Studium Dziennikarstwa i Public Relations na Uniwersytecie Wrocławskim.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Maluję odkąd sięgam pamięcią, jest to moją pasją i zarazem jednym ze sposobów na spędzanie wolnego czasu. Dużo podróżuję, zwiedzam, kocham zabytki i sztukę. Lubię poznawać nowe miejsca i nowych ludzi...to moje inspiracje.

Z nieustannym zachwytem podziwiam różnorodność otaczającego nas świata i cieszę się, że wciąż jest tyle miejsc do zobaczenia i obrazów do namalowania:)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here