– Zaczynamy od wykonania szkicu używając w tym celu węgla, ołówka lub rozcieńczonej farby (najlepiej malując szkic okrągłym pędzlem). Malując farbami olejnymi lub akwarelowymi, możemy pokusić się o zastosowanie metody alla prima, czyli malowania bezpośredniego z pominięciem fazy szkicu.

– Gdy szkic jest gotowy, zaczynamy nakładać warstwy koloru. Przyjrzyjmy się jak na obrazie rozłożone jest światło. Przy użyciu grubszego pędzla zaznaczmy najciemniejsze miejsca obrazu. Następnie zacznijmy nanosić barwne plamy w różnych tonacjach modelując twarz (pędzel płaski). Zauważmy gdzie kolor jest jaśniejszy, gdzie bardziej nasycony, szukajmy odpowiednich zestawień barw. Najpierw starajmy się oddać ogólną bryłę czaszki i głównych elementów twarzy bez wchodzenia w niuanse.

– Na tym etapie nie wyprowadzajmy konturów przy użyciu namalowanej linii, lecz poprzez zestawienie obok siebie jaśniejszych i ciemniejszych plam. Malując, dokładnie przypatrujmy się modelowi, nie róbmy niczego na pamięć. Znajomość anatomii jest bardzo ważna, jednak w malarstwie chodzi o to, jak w danej chwili układa się światło i cień, jak oddziałują na siebie kolory i jak wzajemnie się przenikają. To stykające się jaśniejsze i ciemniejsze płaszczyzny wydobywają kształty naszego obrazu, a nie rysowany wyraźną kreską kontur.

– Malując włosy, pamiętajmy o ich objętości, nie skupiajmy się na malowaniu każdego pojedynczego kosmyka. Pamiętajmy, aby obraz powstawał równocześnie. Malując twarz, opracowujmy również tło itd., niech kolory przenikają się i stopniowo pokrywają obraz tworząc spójną całość.

– Na końcu dopracujmy szczegóły, dodajmy bliki światła w oku czy na włosach, zarysujmy np. wyraźniej linię nozdrza lub górnej wargi (detale najlepiej malować cienkim pędzelkiem z naturalnego włosia). Takie dopracowane szczegóły nadadzą charakteru naszemu obrazowi, pamiętajmy jednak, aby nie przesadzić i nie popsuć pracy tanim efekciarstwem.

– Skończony, wyschnięty obraz w celu zabezpieczenia i uzyskania połysku (bądź zmatowienia) pokrywamy specjalnym werniksem damarowym.

Farby olejne;
Pędzle szczeciniaki – płaskie i okrągłe, grubsze i średnie (ze szczeciny świńskiej lub ze sztucznego włosia), jeden cienki pędzelek z włosia naturalnego (np. sobola lub wiewiórki do opracowania szczegółów);
Podobrazie (odpowiednio zagruntowane), na którym chcemy namalować portret;
Olej lniany
Terpentyna, werniks
Paleta, ściereczki

Jak długo malujecie? Co najczęściej? Jesteście zadowoleni z efektów? Dajcie znać.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułGra w Dwa ognie – zasady
Następny artykułMalowanie obrazów krok po kroku

Olga Młodawska – plastyczka z zamiłowania i wykształcenia. Uczestniczka licznych wystaw, plenerów malarskich oraz warsztatów dziennikarskich. Absolwentka PLSP im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie na kierunku ceramika artystyczna, Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu na kierunku Ochrona Dóbr Kultury(spec. konserwatorstwo) oraz Podyplomowego Studium Dziennikarstwa i Public Relations na Uniwersytecie Wrocławskim.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Maluję odkąd sięgam pamięcią, jest to moją pasją i zarazem jednym ze sposobów na spędzanie wolnego czasu. Dużo podróżuję, zwiedzam, kocham zabytki i sztukę. Lubię poznawać nowe miejsca i nowych ludzi...to moje inspiracje.

Z nieustannym zachwytem podziwiam różnorodność otaczającego nas świata i cieszę się, że wciąż jest tyle miejsc do zobaczenia i obrazów do namalowania:)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here