Chociaż z drugiej strony, najlepsza pora na robienia nocnych zdjęć, to chwila po zachodzie słońca, także u niektórych to jeszcze nie pora na destrukcję. Niebo nie jest jeszcze całkowicie czarne, tylko ma ładny ciemnogranatowy kolor i ładnie miesza się ze światłem sztucznym. Poprawnie naświetlone nocne zdjęcie rozbrzmi feerią barw i świateł, tworząc fantazyjne wzory, od których ciężko będzie oderwać wzrok.
Podstawową sprawą jest statyw. Bez stabilnego oparcia dla aparatu nie mamy co myśleć o wybieraniu się na nocny plener. Przyda się także wężyk spustowy i pilot, aby zminimalizować drgania aparatu poprzez ręczne wciskanie spustu migawki. Światła jest w nocy na tyle mało, że czas naświetlania może wynosić od kilku sekund do kilku minut, w zależności jak mocno skąpana sztucznym światłem jest dana scena. W każdym razie niezaprzeczalnie będzie to czas na tyle długi, że zrobienie ostrego zdjęcia „z ręki” będzie niemożliwe. Statyw jest więc obowiązkowy. Ważną sprawą jest, aby nie ustawiać pomiaru na światła. Jeśli tak zrobimy zdjęcie będzie niedoświetlone. O wiele lepiej jest zmierzyć światło trochę z boku święcącego obiektu. Jeśli zdjęcie nadal będzie niedoświetlone, możemy skorzystać z kompensacji ekspozycji.
photoxpress.com
To bardzo przydatna funkcja pozwalająca bardzo szybko rozjaśnić lub przyciemnić nasze zdjęcia. Ustawmy kompensację ekspozycji na +1 i zróbmy kolejną próbę. Sprawdźmy na wyświetlaczu LCD, czy zdjęcie jest poprawnie naświetlone. W razie konieczności możemy jeszcze zwiększyć kompensację ekspozycji naszego zdjęcia.
Uwaga!
Można także zdjąć filr UV. To taki mały trik, który polepszy wygląd naszych zdjęć. Kolory na nocnych zdjęciach robionych z filtrem UV założonym na obiektywie mogą sprawiać wrażenie spranych, przez co staną się mniej atrakcyjne wizualnie. To chyba jedyna sytuacja zdjęciowa, gdzie blokada promieni UV nie jest pożądana.
Na koniec pamiętajmy, żeby właściwe dobrać balans bieli. Poprawne ustawienia pozwolą nam zaoszczędzić sporo czasu spędzonego nad korekcją koloru w programie graficznym.
Robiliście kiedyś zdjęcia nocne? Jak Wam się podobały efekty sesji?
