Blokowanie polega na napinaniu do pożądanego kształtu wilgotnej dzianiny i można je wykonać, gdy mamy do czynienia z wełną, włóczkami z włoskiem lub z bawełną. Wyrób z włóczki trzeba namoczyć w ciepłej (nie gorącej!) wodzie z dodatkiem płynu do zmiękczania tkanin, delikatnie odcisnąć, a następnie zawinąć w ręcznik i pozbawić nadmiernej wilgoci.
Na miękkim podkładzie – takim jak łóżko, poduszka, mata czy puzzle piankowe – należy ułożyć ręczniki lub inny chłonny i miękki materiał, a następnie naciągnąć dzianinę do pożądanych wymiarów i kształtu, po czym przypiąć do podkładu szpilkami, wbijanymi dość gęsto, by nie deformować brzegu materiału.
Jeśli szczególnie ważna jest prosta krawędź, można zastosować druty do blokowania, czyli długie i cienkie pręty, wplatane w brzeg materiału, które naciągają dzianinę równie mocno, ale bez szkody dla jej brzegów.
Kiedy dzianina jest już całkowicie sucha, można ją odpiąć. Często okazuje się wtedy, że dana rzecz robi się odrobinę mniejsza, co jest całkowicie naturalne i związane z elastycznością wyrobu.
Czy macie inny sposób na blokowanie dzianiny? A może w ogóle pomijacie ten krok? Wypowiedzcie się!