Co musisz umieć?

Nabieranie i zamykanie oczek, oczka prawe.

Jak rozumieć skróty?

P – oczko prawe
2R – dwa oczka prawe razem
N – narzut
OO – owiń i odwróć (w rzędach skróconych – po przerobieniu wymaganej liczby oczek należy jeszcze jedno oczko przesunąć na drut roboczy, włóczkę przełożyć na drugą stronę robótki, przesunięte oczko przełożyć na drut bierny i odwrócić robótkę, po czym dociągnąć włóczkę, by nie powstała nieestetyczna dziurka)
O – odwróć robótkę

– 1 motek włóczki Benia (70% akrylu, 30% wełny, 174m/100 g),
– druty 8 mm,
– 3 guziki.

Jak to zrobić?

Na druty nabierz 50 oczek.

Rz. 1-5: 50P.
Rz. 6: 20P, OO, 20P, O, 50P.
Powtarzaj rzędy 1-6 aż do momentu, gdy robótka w krótszym miejscu będzie miała 60 cm.

W kolejnym rzędzie, zaczynającym się od krótszej strony, zamknij oczka na dziurki do guzików: 8P, N, 2R, 19P, N, 2R, 19P, N, 2R, 8P.
Przerób jeszcze 4 rzędy oczek prawych i zamknij dość luźno wszystkie oczka.

Guziki przyszyj w odpowiednich miejscach i zapnij dwa górne.

Jakie są Wasze metody na wykonanie komina? Podzielcie się nimi z nami!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zrobić otulacz na drutach?
Następny artykułJak zrobić czapkę z nausznikami na drutach?

Katarzyna Wyka - blogerka kulinarna, miłośniczka smacznego, szybkiego gotowania. Działa według zasady: jeśli czegoś nie da się przyrządzić w 30 minut, trzeba się zastanowić, czy warto to wykonać. Jest również mamą, a zawodowo - naucza języka angielskiego.

 

Odwiedź blog naszego specjalisty:

- Truscaveczka pichci

Nasz specjalista o sobie:

Kiedy ktoś mówi przy mnie "Baby do garów!" kiwam energicznie głową, bo chociaż pochodzę z rodziny, gdzie to mężczyźni gotowali lepiej i więcej, to kuchnia jest moim królestwem. Nie do pomyślenia - ja, uchodząca niegdyś za mózgowca, który z przyziemnością nie ma nic wspólnego, uwielbiam gotować, obserwować, jak zmieniają się składniki użyte do wykonania potrawy, jak mieszają się smaki i zapachy.

Od kilkunastu lat moja kuchnia tętni życiem - i choć wyprowadzając się na swoje umiałam przyrządzić najwyżej spaghetti z proszku, teraz nie tylko nieźle gotuję, ale lubię też czytać książki kucharskie nie tylko szukając w nich przepisów, ale i inspiracji, pomysłów na połączenia składników, mniej lub bardziej typowe. Już ładnych parę lat prowadzę bloga z przepisami. Zaczął się od prośby koleżanki, żebym dała jej przepis na obiad - ale przepis dla zupełnego żółtodzioba. Pomyślałam, że to dobry pomysł - przepisy na potrawy proste, smaczne i niewymagające zbyt wiele czasu i niezwykłych kulinarnych talentów. Pewna moja przyjaciółka powiedziała "Jeśli jakiegoś dania nie da się przygotować w 30 minut, trzeba się zastanowić, czy warto je robić."

Dlatego moje przepisy, w większości wymyślane samodzielnie, opierają się na niewielu składnikach i szybkim ich przyrządzeniu. Dzięki temu każdy, kto z tych receptur skorzysta, może poczuć się mistrzem patelni, czego sobie i czytelnikom życzę.

Fot.: Hanna Matejczyk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here