Etnokopertówki powstają z zaprasowanych reklamówek i worków na śmieci. Zanim zamienią się w płaskie tworzywa, muszą zostać do tego odpowiednio przygotowane. Zaczynamy od dokładnego przyjrzenia się reklamówkom. Czasem ich wzory są tak ciekawe, że warto je wykorzystać i wyeksponować, czasem posiadają wady, które trzeba ukryć. Nożyczkami rozcinamy dno reklamówki oraz uchwyty. Dowolnie składamy reklamówkę. W przypadku worków na śmieci, rozcinamy tylko dno.
Fot. Monika Piotrowska
Do etnokopertówek lubię używać wielkich, 200-litrowych worków. Z jednego sprasowanego płata jestem w stanie uszyć dwie średniej wielkości kopertówki.
Następny krok to prasowanie. Nie wolno dotykać nagrzanym żelazkiem reklamówki. To może skończyć się zniszczeniem żelazka. Żeby reklamówka nie stopiła się i nie przywarła do żelazka, używamy papieru do pieczenie. Taki papier musi znaleźć się pod reklamówką i na reklamówce. Tylko w ten sposób żelazko i deska do prasowania będą bezpieczne. Otwieramy okno. Praca z tworzywami sztucznymi powinna odbywać się w miejscu z dobrą wentylacją.
Nastawiamy żelazko na średnią temperaturę. Do grubszych reklamówek używam żelazka nastawionego na wyższą temperaturę. Cienkie jednorazówki zbyt szybko topią się pod wpływem wysokiej temperatury i kurczą, dlatego ustawiam niską.
Reklamówki należy prasować tak, aby były całkowicie gładkie. W środku nie może znajdować się powietrze, ponieważ plastik zacznie się rozwarstwiać i kopertówka nie będzie trwała. Jeśli wewnątrz znajdują się bąbelki powietrza, trzeba je wypuścić (np. przebijając igłą) i dokładnie wyprasować to miejsce.
Uwaga – wyprasowany plastik jest gorący!
Zanim zabierzemy się do szycia, musimy wyrównać nożyczkami brzegi. Kopertówkę będziemy najpierw szyć na lewej stronie, więc odpowiednio ją składamy. Do zszycia użyjemy ściegu zygzakowego. Po skończeniu musimy delikatnie przewrócić materiał na drugą stronę. Zmieniamy ścieg na stębnowy, którym obszyjemy całość dookoła. Pamiętajmy o podwinięciu brzegów klapki – tej części kopertówki, która będzie służyć do otwierania i zamykania.
Kiedy kopertówka jest już obszyta, musimy zadbać o montaż zapięcia. Możemy użyć do zapinania rzepów lub magnesów. Rzepy zakupisz w każdej pasmanterii. Jeśli chodzi o zapięcia do torebek, to można zaopatrzyć się w nie w serwisie Allegro.pl. Ja kupuję swoje u kaletnika, ponieważ zakład kaletniczy znajduje się nieopodal mojego domu. Rzepy przyszywamy maszyną, natomiast zapięcia wbijamy młotkiem. Małe wypustki przebiją plastik, a kiedy je zagniemy, zapięcie będzie zamocowane.
Istotą etnokopertówki jest jej folkowy charakter. Kwiaty, koronki, tasiemki, koguty, wycinanki – to z pewnością pierwsze rzeczy, jakie przychodzą nam do głowy. Użyj wyobraźni i niepotrzebnych resztek materiałów. Przyklejaj, doszywaj – po prostu baw się kreatywnie.
Fot. Monika Piotrowska
Moja ulubiona etnokopertówka składa się dwóch identycznych kawałków starego materiału znalezionego na strychu, naszytych na klapkę. Pierwszą kopertówkę jaką wykonałam, ozdobiłam kawałkami niepotrzebnej firanki. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.
Eksperymentuj, a z pewnością stworzysz coś, co cię zachwyci.
Jak Wam się podoba? Dajcie znać!
