Oprócz zwykłych drutów – z żyłką czy prostych – do warkoczy będziesz potrzebować dodatkowego drutu, na którym tymczasowo będą znajdowały się niektóre oczka. Taki drut może mieć kształt litery J, może przypominać drut pończoszniczy, nieco wygięty na środku, może go w końcu zastąpić agrafka.
Tak naprawdę gdy nauczysz się podstawy – to znaczy krzyżowania grup oczek – wszystko, czego będziesz potrzebować do wrabiania naprawdę wspaniałych i rozbudowanych warkoczy, to odrobina cierpliwości.
Aby skrzyżować dwie grupy oczek, musisz przełożyć kilka z nich (2, 3 lub więcej) na dodatkowy drut z przodu lub z tyłu robótki, następnie przerobić taką samą ilość oczek z drutu biernego. Kiedy to zrobisz, przełóż oczka z drutu pomocniczego na bierny i przerób je. Gratuluję, właśnie skrzyżowałaś swój pierwszy warkocz!
Co zmieni przekładanie zapasowego drutu do przodu lub do tyłu robótki? To proste. Oczka przechowywane z przodu będą zakrywać oczka, z którymi się je krzyżuje, zaś te przełożone do tyłu zostaną zakryte.
Jeśli więc Twój warkocz ma przypomina prawdziwy, ten pleciony z włosów – musisz na zmianę stosować oba sposoby, aby boczne pasma wchodziły w środek wzoru.
Uwaga!
Wrabiając warkocze pamiętaj, że znacznie ściągają one robótkę na szerokość, dlatego warto zrobić osobną próbkę z ich wykorzystaniem.
Do jakich robótek najczęściej wykorzystujecie warkocz? Napiszcie o tym w komentarzu.