Softboxy mają różną konstrukcję. Dostępne są modele nierozkładane, rozkładane normalnie, czyli poprzez włożenie w odpowiednie materiałowe szyny czterech lub ośmiu prętów i składane jak parasol. Najwygodniejsze, zarówno do transportu, jak i przechowywania są te ostatnie. Ich cena jednak może odstraszać, ponieważ kosztują prawie dwa razy tyle, co nieco mniej poręczny odpowiednik. Planując zakup softboxu należy sprawdzić rodzaj jego mocowania, ponieważ może się okazać, że wybrany przez nas model, nie będzie pasował do naszej lampy. Zazwyczaj softboxy mają mocowanie Bowensa, ale jeśli korzystamy z lamp z zamocowaną na stałe czaszą, najlepiej zaopatrzyć się w softbox z uniwersalnym mocowaniem.
Softboxy występują w różnych rozmiarach i kształtach. Wybór softboxu uzależniony jest od rodzaju fotografii, którą chcemy wykonywać. Przy fotografii fashion świetnie sprawdzą się duże softboxy oktagonalne. Do fotografii aktu i portretów kreacyjnych możemy wykorzystać stripy, czyli długie i wąskie softy, które świetnie sprawdzają się także jako miękkie światło kontrowe albo oświetlenie tła. Softboxy prostokątne i kwadratowe mają bardzo szerokie zastosowanie i sprawdzają się praktycznie w każdym rodzaju fotografii, od martwej natury do fotografii mody. Najmniejsze służą do oświetlania małych powierzchni, a większe do dużych powierzchni. Jeśli planujemy fotografować ludzi i zmieścić w kadrze całą sylwetkę, lepiej pomyśleć o większym softboxie. Jeśli okaże się, że jednak kupiliśmy za duży, zawsze będziemy mogli przysłonić płaszczyznę świecenie, aby zmniejszyć ilość docierającego do obiektu światła.
Jaką softbox posiadacie? Jak się sprawdza? Do jakich zdjęć go używacie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.