Dzięki szarej karcie kalibrowanie kolorystyki zdjęć może się stać bezproblemowe i co więcej, pozwoli nam zaoszczędzić sporo czasu, który fotografując w normalny sposób spędzilibyśmy na przesuwaniu suwaków balansu bieli w wywoływarce RAW-ów. Trik z szarą kartą polega na tym, że już po ustawieniu oświetlenia, tuż przez zrobieniem zdjęcia dajemy modelowi lub modelce do potrzymania szarą kartę (można kupić ten gadżet w dobrym sklepach ze sprzętem foto). Szara karta przypomina szachownicę złożoną z czterech prostokątów w różnych kolorach. Jest tam kolor jasnoszary, szary, czarny i biały. Kadr powinien być skomponowany w taki sposób, aby cała karta była dobrze widoczna. Po zrobieniu zdjęcia z kartą możemy kontynuować sesję w normalnym trybie.
Kiedy zrzucimy już zdjęcia z sesji do komputera i otworzymy je w Photoshopie lub Photoshop Elements, wchodzimy w warstwę dopasowania „Poziomy”. Następnie klikamy przycisk z szarym kroplomierzem i najeżdżamy nim na szary kolor na szarej karcie. Następnie klikamy czarny kroplomierz i wykonujemy ten sam zabieg, z tym że teraz klikamy w czarny prostokąt na szarej karcie. Na końcu wybieramy biały kroplomierz i klikamy nim na białym prostokącie. I to właściwie tyle. Kolorystyka zdjęcia powinna zostać poprawiona. W ten sposób możemy niemal automatycznie skorygować kolorystykę zdjęć z całej sesji, o ile oczywiście zostały wykonane przy takim samym oświetleniu. Wystarczy otworzyć wybrane zdjęcie i wcisnąć kombinację klawiszy „Ctrl”, „Alt” i „L”.
Szarej karty możemy używać w ten sam sposób do korygowania balansu bieli RAW-ów. Wystarczy otworzyć zdjęcie w module do wywoływania RAWów, kliknąć w kroplomierz, który znajduje się przy suwakach do korekcji temperatury barwowej oraz tinty i kliknąć w jasnoszary prostokąt. Kolorystyka zdjęcia powinna zostać skorygowana. Proste, prawda?
Próbowaliście patentu z szarą kartą? Wszystko się udało? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.