Skróty charakteryzujące ich obiektywy są dosyć łatwe do odczytania, szczególnie że, tak jak wspomniałem na początku, Canon jest konsekwentny w swoich działaniach, dzięki czemu łatwiej „połapać się” w jego obiektywach. Jak rozszyfrować owe skróty? Spróbuję to wyjaśnić na przykładzie popularnego obiektywu EF 24-105 mm f/4 L IS USM.

EF, czyli „Electro Focus” oznacza mocowanie obiektywów. Zostało ono wprowadzone razem z aparatami serii EOS. To nic innego jak elektroniczna regulacja ostrości.

EF-S to oznaczenie obiektywów przeznaczonych do pracy z lustrzankami wyposażonymi w matrycę APS-C. Tylna soczewka tych obiektywów wchodzi głębiej do środka korpusu, dzięki czemu takie obiektywy mogą źle współpracować z lustrzankami wyposażonymi w matrycę pełnoklatkową.

L, a więc „Luxury” to oznaczenie obiektywów wysokiej klasy. Obiektywy z tej serii przeznaczone są dla profesjonalistów. Są uszczelnione i solidnie wykonane. Oczywiście, przekłada się to także na ich cenę.

IS to „Image Stabilization”, czyli stabilizacja obrazu. To stosunkowo nowy wynalazek zmniejszający drgania obiektywu, dzięki czemu możliwe staje się robienie nieporuszonych zdjęć przy dłuższych czasach naświetlania. Nie sprawdza się jednak zupełnie, jeśli fotografowany obiekt jest w ruchu.

USM, czyli „Ultra Sonic Motor” to metoda sterowania ogniskową przy pomocy fal ultradzwiękowych. Autofokus, dzięki temu, działa szybko i cicho.

Można jeszcze spotkać obiektywy, na których widnieją oznaczenia: AF-Stop, czyli szybkie odłączenia napędu autofokusu; AFD („Arc From Drive”), to najstarszy stosowany w obiektywach Canona napęd autofokusu, a więc zwykły silnik elektryczny; DO („Diffractive Optic”) to siatki dyfrakcyjne zmniejszające aberracje oraz inne wady optyki; EMD („Electromagnetic Diaphram”), czyli elektroniczne sterowanie przysłoną; FD to mocowanie przeznaczone do wczesnych aparatów Canonach, czyli korpusów manualnych. Można je podłączyć do EOSów, ale potrzebna będzie specjalna przejściówka; TS-E to oznaczenie obiektywów typu tilt/shift, które umożliwiają zmianę nachylenia i przesunięcie umożliwiające selektywną zmianę ostrości.

Potraficie czytać oznaczenia na obiektywach? Przydaje się ta umiejętność?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zamówić odbitki przez Internet?
Następny artykułSystem strefowy w fotografii – system Adamsa – jak z niego korzystać?

Dawid Markiewicz – fotograf i dziennikarz. Specjalizuje się przede wszystkich w fotografii ślubnej oraz fotografii mody. Właściciel firmy fotograficznej „Wonderland”

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Tajna jednostka do zadań specjalnych. Autor fotograficznych świadectw obecności. W swoich fotograficznych poszukiwaniach obiektyw kieruję głównie na ludzi.

Wykonuję sesje modowe, reklamowe, profesjonalne portfolia dla modelek i modeli oraz fotoreportaże i plenery ślubne. Należę do prestiżowych, międzynarodowych organizacji, zrzeszających najlepszych fotografów i fotoreporterów ślubnych na świecie: The Wedding Photojournalist Association (WPJA) oraz The Artistic Guild of the Wedding Photojournalist Asociation ([AG]WPJA).

Zainteresowanych zapraszam do współpracy przy tworzeniu fotograficznych opowieści, zarówno ze świata mody, jak i wszystkich, którzy planują zmienić stan cywilny - www.dawidmarkiewicz.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here