Kolejną kwestią różnicującą obligacje są warunki ich wykupu i naliczania zysku inwestorowi. Całkowity zysk inwestora może być określony już na początku transakcji i będzie to różnica między ceną emisyjną (tą po której kupuje obligacje), a ceną nominalną (tą którą otrzymuje po określonym czasie za nie z rąk emitenta) – są to tak zwane obligacje zerokuponowe. Kolejnym rodzajem obligacji są obligacje o stałym oprocentowaniu, z których poza możliwością zarobku na różnicy w cenie obligacji kupowanej i wykupowanej, zarabia się również poprzez naliczane okresowo odsetki, które mają stałą wartość. W przypadku więc zwiększającej się inflacji grozi inwestorowi realna utrata wartości zainwestowanych funduszy.
Radą na to jest ulokowanie swoich pieniędzy w obligacje o zmiennym oprocentowaniu, z których są naliczane odsetki w wysokości uzależnionej od inflacji (np. dziesięcioletnie obligacje skarbowe dają gwarancję odsetek przewyższających o 3pkt wartość inflacji) lub od oprocentowania pożyczek na rynku międzybankowym (stopa WIBOR) wyliczane i wypłacane są najczęściej raz w roku (ale mogą również być naliczane min. raz na pół roku, lub raz na kwartał), może również zdarzyć się tak, że odsetki naliczane są co roku, ale wypłacane są dopiero po wykupieniu obligacji. Należy również pamiętać, iż zakupione obligacje mają określony termin wykupu, gdy więc chce się je przedstawić do wcześniejszego wykupu może to się wiązać z pewnymi kosztami, przykładowo obligacje skarbowe dziesięcioletnie przedstawione do wykupu wcześniej będą kosztowały sprzedającego 2zł od sztuki. Niektórymi obligacjami można handlować na giełdzie (np. dwuletnie obligacje skarbowe). Oznacza to, że można je sprzedać przed terminem wykupu innemu inwestorowi, choć nie ma wtedy gwarancji, że uzyskamy gwarantowaną przez emisariusza cenę nominalną wykupu.
Należy również pamiętać, że podatek Belki płaci się od odsetek z każdego okresu rozliczeniowego. Podstawową zaletą obligacji o zmiennym oprocentowaniu jest względne zabezpieczenie przed inflacją, gdyż ustalone oprocentowanie będzie rosło wraz ze wzrostem stopy procentowej, dlatego warto inwestować w ten sposób swoje zasoby finansowe w sytuacji spodziewanego wzrostu stóp procentowych (którego najlepszym wskaźnikiem będzie utrzymująca się wysoka inflacja), oczywiście w sytuacji niskiej inflacji i niskich stóp procentowych ulokowanie pieniędzy w tego rodzaju papierach wartościowych, będzie bardzo mało korzystne finansowo (w takim przypadku lepsze może być założenie lokaty, albo zakup obligacji o stałym oprocentowaniu). Istotnym ryzykiem które należy wziąć pod uwagę wybierając obligacje jest instytucja jej emitująca.
Najbezpieczniejsze są obligacje skarbowe (emitowane przez Skarb Państwa), które nie dają wysokiej stopy zwrotu z inwestycji, ale prawie w 100% gwarantują wykupienie obligacji i wypłatę należnych odsetek, co jest istotne w tego typu inwestycji, gdyż nie obejmuje jej gwarancja Bankowego Funduszu Gwarancyjnego zabezpieczająca kwoty do 100 tyś euro ulokowane w bankowych depozytach. W przypadku upadłości emitenta nie ma żadnej gwarancji wykupu posiadanych obligacji.
Innym rodzajem obligacji są obligacje komunalne emitowane przez samorządy terytorialne, ich bezpieczeństwo jest mniejsze od obligacji skarbu państwa, a oprocentowanie często na tym samym poziomie, ale inwestycja w nie może być wyrazem społecznego zaangażowania w działania lokalne, gdyż pieniądze pochodzące z emisji są przeznaczane na zadania właściwe tymże jednostkom, jak choćby budowa dróg. Najbardziej opłacalnymi finansowo są obligacje korporacyjne, emitowane przez spółki często osiągają one wartości kilkunastoprocentowe, jednak nie są tak stabilnym podmiotem jak Państwo.
Podsumowując obligacje o zmiennym oprocentowaniu dają dwa rodzaje zysku – zysk wynikający z różnicy między ceną zakupy przez inwestora i wykupu przez emisariusza, choć należy podkreślić że zdarzają się sytuacje gdy cena zakupy i wykupu jest taka sama, lub wręcz cena nominalna jest niższa od ceny emisyjnej. Przy takiej ewentualności opłaca się kupować obligacje jedynie, gdy mają bardzo atrakcyjne oprocentowanie, które jest drugim elementem przynoszącym inwestorowi zysk.
Co myślicie o obligacjach o zmiennym oprocentowaniu? Zainwestowalibyście w nie?