Co się liczy?
Katalog funkcjonalności typowego konta studenckiego staje się coraz szerszy. Przykładowo, od pewnego czasu wzrasta popularność kart PayPass. Natomiast takie usługi jak bankowość internetowa oraz mobilna stanowią już standard. W kontekście dostępu do konta internetowego warto zwrócić uwagę na warunki realizowania przelewów. Jest to niezwykle istotna kwestia zważywszy na fakt, że studenci często korzystają z rozmaitych serwisów aukcyjnych.
Nie sposób pominąć niezwykle istotnej kwestii, a mianowicie karty debetowej oraz kosztów związanych z jej utrzymaniem. Nie jest ona co prawda koniecznym elementem konta studenckiego, lecz trudno sobie wyobrazić studenta, który nie korzysta z bankomatów oraz transakcji bezgotówkowych. Warto wiedzieć, że banki stosują pewien mechanizm, który skłania klientów do korzystania z karty. Mianowicie przewidują one zwolnienia jeżeli miesięczny obrót na karcie przekroczy określoną w umowie kwotę (zwykle jest suma rzędu 100-300 zł). Pewnym atutem jest fakt, że posiadacze kont studenckich mogą również liczyć na rozmaite promocje oraz programy partnerskie, których próżno szukać w przypadku konwencjonalnych ofert.
Warto zdawać sobie sprawę z faktu, że konta dedykowane dla studentów są najczęściej pozbawione bardziej zaawansowanych możliwości. Przykładowe ograniczenia mogą dotyczyć przelewów walutowych oraz możliwości przechowywania środków denominowanych w walutach obcych. Dlatego też wszystkie osoby, które korzystają z zagranicznych portali aukcyjnych, powinny dokładnie przeanalizować oferty właśnie pod tym względem. Inny kłopotliwy aspekt to karta kredytowa. W chwili obecnej tylko trzy banki oferują takie opcję w ramach kont studenckich.
Pewną rekompensatę mogą stanowić karty z odroczoną płatnością (zwane też obciążeniowymi). Są one uznawane za substytut kart kredytowych przeznaczony dla osób o nieregularnych dochodach. Mechanizm ich działania przypomina nieco kredytowe odpowiedniki. Różnicę stanowi fakt, że karta obciążeniowa jest nieodłącznie związana z kontem, co gwarantuje bankowi mniejsze ryzyko kredytowe. Rozliczenie transakcji dokonanych za pomocą takiej karty jest dokonywane raz w miesiącu, a następnie przesyłane użytkownikowi. Jest on zobowiązany do uregulowania całości zobowiązania w określonym terminie (najczęściej są to dwa tygodnie). Niestety w przypadku tego rozwiązania nie jest dostępny system spłaty minimalnej. Tym niemniej karta obciążeniowa zapewnia dużo większa swobodę płatniczą, aniżeli tradycyjny wariant debetowy.
A może konto uniwersalne?
Student jako osoba pełnoletnia może też korzystać z innych kont, które nie noszą miana studenckich. W tym wypadku nie musi się on liczyć z ograniczeniami funkcjonalności (na przykład wspomniane przelewy walutowe) oraz limitem wiekowym. Warto bowiem pamiętać, że prawo korzystania z kont studenckich przysługuje klientom, którzy nie ukończyli 26-tego roku życia.
Co myślicie o koncie studenckim? Warto czy nie? Podzielcie się opiniami.
