Która z nas nie chciałaby wyglądać w ten sposób? Więcej nawet – która nie chciałaby, aby tak o niej myślano? Zaś przepis na samodzielne przyrządzenie tego, ze wszech miar pożądanego, kosmetyku jest zbyt prosty, żeby go nie wypróbować.

Do fazy tłuszczowej:
– 1,5 g białego wosku pszczelego
– 3 g oleju rycynowego
– 0,5 g masła karite

Pigmenty:
– 1 łyżeczkę dwutlenku tytanu
– 0,5 łyżeczki pigmentu określonego koloru (w zależności od tego, jaką szminkę chcemy otrzymać)

Uwaga!

Jeśli uważamy, że kolor wyszedł zbyt jasny, powinniśmy dodać do mieszanki pigmentowej ciemniejszy pigment. Jeśli zaś jest zbyt ciemny – można go rozjaśnić przy pomocy dwutlenku tytanu.

Wszystkie składniki wchodzące w skład produktu końcowego należy roztopić na łaźni wodnej. Wykonujemy to w ten sposób, że poszczególne substancje dodajemy kolejno do słoika lub zlewki, którą zanurzamy w garnku z gorącą wodą. Całość możemy ustawić jeszcze na małym ogniu.

Pigmenty rozcieramy w moździerzu tak, aby otrzymać sypki proszek, nie zawierający grudek. W momencie, gdy tłuszcz całkowicie się roztopi, 20% tego tłuszczu przenosimy do moździerza, który zawiera pigmenty już w formie sypkiej. Całość ucieramy na jednolitą masę. Masę tą dokładnie wybieramy z moździerza i umieszczamy w słoiku czy zlewce zawierających roztopiony tłuszcz. Wszystko razem dokładnie mieszamy.

Opakowania na szminkę należy natłuścić olejem od wewnątrz, a następnie napełnić przygotowaną masą. Zamknąć opakowanie i przenieść do lodówki, by szminka zastygła.
Jeżeli nie jesteśmy zadowoleni z koloru szminki, jaki otrzymaliśmy, możemy ją stopić i dodać do niej odpowiedni pigment, który najpierw ucieramy w moździerzu z tłuszczem. Możemy także zmodyfikować odrobinę przepis przy wykonywaniu kolejnej serii kosmetyku.

Co powiecie na taką szminkę? Wykonujecie kosmetyki w domu? Jakie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zrobić domowy cień do powiek?
Następny artykułJak zrobić odżywkę do włosów w sprayu?

Magdalena Solarz - studentka IV roku farmacji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Interesuje się tenisem ziemnym, była zawodniczka Polskiego Związku Tenisowego. Ukończyła kurs wychowawców kolonijnych, wielokrotnie była wychowawcą i pomocnikiem instruktora tenisa ziemnego na obozach tenisowo-tanecznych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here