Kredyt konsumpcyjny, pożyczka …
Osoby zainteresowane pozyskaniem kapitału na potrzeby spłaty innych zobowiązań powinny ograniczyć zakres poszukiwań tylko do jednej grupy kredytów określanych mianem konsumpcyjnych. Ta forma produktu finansowego została określona przez ustawodawstwo unijne i odznacza się pewnymi szczególnymi cechami, które odróżniają ją od kredytów inwestycyjnych. Mianowicie kredyt konsumpcyjny (jak sama nazwa wskazuje) może zostać przeznaczony na dowolny cel związany z bieżącą konsumpcją. Bank zwykle nie domaga się szczególnych informacji co do celu kredytowania, jednakże nie może być on bezpośrednio powiązany z działalnością gospodarczą. Swoboda wykorzystania kapitału generuje pewne nieprzyjemne skutki uboczne. Warto bowiem wiedzieć, że kredyty konsumpcyjne są oprocentowane wyżej, aniżeli produkty bankowe o charakterze inwestycyjnym oraz mieszkaniowym.
Inny wariant zakłada możliwość uzyskania pożyczki. Ten produkt finansowy bywa dość często mylony z kredytem (zwłaszcza konsumpcyjnym). Tymczasem różnice pomiędzy tymi dwoma forami pożyczania środków są istotne. Po pierwsze pojęcie kredytu zostało zarezerwowane wyłącznie dla produktów oferowanych przez banki (patrz art. 5 ust. 1 pkt. 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 prawo bankowe).
Prawo bankowe nakłada na instytucje świadczące kredyty wiele wymagań natury formalnej. Przede wszystkim muszą one sporządzać umowy pisemne, które precyzyjnie określają poziom odpłatności (czyli odsetek) oraz harmonogram spłaty kolejnych rat. Co więcej kredyt może być udzielony tylko pod warunkiem, że wnioskodawca wskaże we wniosku stosowny cel (patrz art. 69 ustawy prawo bankowe). W praktyce banki stosują dla kredytów konsumpcyjnych bardzo oględne kryteria, niemniej jednak posiadają prawo kontroli wykorzystania środków oraz roszczenie co do ich zwrotu jeżeli stwierdzą niezgodność pomiędzy stanem faktycznym, a wcześniejszymi deklaracjami kredytobiorcy.
Umowa pożyczki jest natomiast uregulowana na kartach Kodeksu Cywilnego (patrz art. 720 -724 KC). Pożyczkodawcą może być osoba fizyczna lub prawna (niekoniecznie bank). Przekazanie środków następuje poprzez wypłatę gotówkową (co jest niemożliwe w odniesieniu do kredytu). Forma pisemna nie jest wymagana jeżeli kwota pożyczki nie przekracza 500 zł (patrz art. 720 KC). Co więcej nie znajdują tutaj zastosowania jakiekolwiek obostrzenia co do celu na który pożyczkodawca będzie wydatkował gotówkę, a sama pożyczka nie musi być odpłatna.
… a może konsolidacja?
Alternatywę dla wymienionych powyżej działań może stanowić kredyt konsolidacyjny. Pozwala on na złapanie finansowego wytchnienia z uwagi na redukcje wysokości spłacanych rat. Trzeba się jednak liczyć z tym, że zostanie wydłużony okres kredytowania, co zwiększy łączną kwotę odsetek.
Kredyt konsumpcyjny, konsolidacyjny czy pożyczka? Na co byście się zdecydowali? Dajcie znać.