Rzeczywiście forma bardzo drobnego pudru może trochę dziwić, skoro mamy do czynienia z podkładem, a nie z „proszkiem” wykańczającym makijaż, ale naprawdę warto spróbować. Podkłady mineralne w kontakcie ze skóra zamieniają się w jedwabisty mus, który bardzo ładnie pokrywa naszą cerę. Do tego kosmetyki te nie zawierają konserwantów i są bezzapachowe!

  • Krok pierwszy

    Do nałożenia sypkiego podkładu najlepiej używać miękkiego okrągłego pędzla z naturalnego włosia. Często firmy kosmetyczne proponują taki pędzel w zestawie, ale jeśli go nie ma, warto się w taki zaopatrzyć.

  • Krok drugi

    Na pędzelek nałóżmy nie wielką ilość podkładu. Przed kontaktem ze skórą dobrze jest strzepnąć do opakowania nadmiar kosmetyku z pędzla.

  • Krok trzeci

    Podkład aplikujemy na skórę bardzo delikatnymi muśnięciami, po czym jeszcze go rozcieramy suchym pędzlem. Musimy pamiętać, żeby skóra była czysta i sucha, ponieważ podkład mineralny w kontakcie z mokrą skórą może się brzydko zbrylić.

  • Krok czwarty

    Podkłady mineralne nie są mocno kryjące, dlatego nie nadają się na wielkie wyjścia albo do cery z przebarwieniami. Za to są świetnym wyborem na lato!

  • Używałyście kiedyś podkładu mineralnego? Jeśli tak – jakie macie wrażenia? Czy rzeczywiście jest słabo kryjący? Podzielcie się doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak przygotować cerę pod makijaż?
Następny artykułJak dobrze nakładać podkład na twarz?

Barbara Habieda - absolwentka szkoły wizażu i stylizacji „Artystyczna Alternatywa”, zdobywała doświadczenie na planach zdjęciowych do teledysków oraz filmów, a także podczas sesji zdjęciowych. Współrealizatorka projektu fotograficznego "Sisteria", współpracuje z Klubem Kuźnia. Jest autorką ciekawych prac ceramicznych.


Nasz specjalista pisze o sobie:


Choć jestem osobą o różnych zainteresowaniach i ciągle staram się doskonalić w coraz to nowszych dziedzinach, to od zawsze kręci się to wokół pasji malowania i ubierania ludzi. W 2007 roku ukończyłam szkołę wizażu i stylizacji. Od tamtej pory uczestniczyłam w różnych sesjach zdjęciowych i pracowałam na planach filmowych.

Traktuję moje zajęcia jako wyzwanie, ale również jako źródło przyjemności. To dziedzina, która wymaga ciągłego uczenia się i szukania inspiracji. Nie ma tu miejsca na nudę, może dlatego tak bardzo lubię się tym zajmować.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here