Kiedy obawiamy się reakcji drugiej strony. Rozstanie przez telefon może być odpowiednią formą w momencie, gdy wiemy, że partner ma skłonność do agresywnych reakcji i nie chcemy się narażać na konsekwencje jego zdenerwowania. Właściwie w wypadku problemu przemocy w związku, która wcale nie zdarza się tak rzadko, telefoniczne poinformowanie partnera o odejściu od niego jest jedyną rozsądną decyzją, dzięki której chronimy własne bezpieczeństwo.
Kiedy nie wiemy, w jaki sposób się zachowamy. Czasami telefoniczne zerwanie z chłopakiem czy dziewczyną może być dobrym pomysłem, jeśli sami mamy skłonność do nieprzewidywalnych zachowań, na przykład obawiamy się, że wybuchniemy płaczem lub zrobimy coś głupiego. W takiej sytuacji można też potraktować rozmowę przez telefon jako wstępny etap rozstania, zaś następnym krokiem może być bezpośrednia konfrontacja.
Kiedy rozstanie jest bardzo trudne, ale konieczne. Bywają takie sytuacje, w których rozum podpowiada nam rozstanie, ale emocje mówią zupełnie coś innego. Jeżeli więc mamy pewność co do tego, że z obiektywnych przyczyn nie powinniśmy dłużej być razem, ale boimy się, iż spotkanie z ukochanym czy ukochaną znowu spełznie na niczym i nie zdobędziemy się na odwagę radykalnego zerwania, można to zrobić przez telefon. Jeśli nie będziemy przed sobą widzieć partnera, z pewnością emocje będą nieco mniejsze. Poza tym taką rozmowę można w każdej chwili przerwać.
Bezpośrednia rozmowa czy sms? Jakkolwiek jednak wyglądałaby sytuacja, powinniśmy raczej porozmawiać z osobą, z którą zrywamy, a nie wysyłać jej esemesy. Otrzymanie takiej wiadomości może być odebrane przez drugą stronę jako jawne lekceważenie. Niezależnie od poziomu emocji zawsze warto zachować się taktownie i zgodnie z podstawowymi zasadami kultury osobistej. Jeżeli ktoś był nam bardzo bliski, zasługuje przynajmniej na to, żeby wyjaśnić mu powody rozstania. Poza tym zawsze warto dążyć do zminimalizowania negatywnych emocji – gniewu i nienawiści. Lepiej pozostawić po sobie miłe wspomnienia, tak aby móc pozostawać z byłym partnerem w normalnych, być może koleżeńskich stosunkach.
Czy zdecydowalibyście się zerwać przez sms? Wyraźcie swoją opinię w komentarzu.