Szczególnie, jeśli jesteśmy posiadaczkami kilku interesujących naszyjników. Z nich bowiem najłatwiej wyczarować coś nowego, modnego i oryginalnego – element, którego na pewno nie zobaczycie u innej osoby na ulicy.
Po pierwsze możecie nadać swojej kryształowej biżuterii, kupionej w zwykłej sieciówce, nieco charakteru. Będziecie do tego potrzebować zaledwie kilku rzeczy – permanentnych markerów w kolorze czarnym (w formie cienkopisu) i brązowym, a także patyczek higieniczny. Czarnym cienkopisem pokrywamy wybrane boki poszczególnych diamencików, a brązowym ich górę. Omijaj niektóre diamenciki – nie pokrywaj każdego markerem. Dodatkowo niektóre od razu przecieraj patyczkiem zanurzonym w wodzie, aby osiągnąć delikatniejszy efekt. Tak spersonalizowana biżuteria wygląda świetnie – staro, niemal zabytkowo i tylko wy wiecie, że tak nie było.
Taką postarzoną biżuterię możecie poddać kolejnym przeróbkom – dodajemy do niej inne, drobniejsze naszyjniki i łańcuszki. Tym sposobem uzyskacie najmodniejszy naszyjnik – złożony z kilku różnych, niestandardowy. Po prostu połączcie w dowolny sposób kilka naszyjników, łącząc je ze sobą za pomocą kolejnych oczek. Taka mocno ozdobna kolia będzie doskonale kontrastować z prostym t-shirtem.
Zbędny naszyjnik możecie tez wykorzystać jako pasek – jeśli jest za krótki lub zbyt delikatny, aby użyć go samodzielnie to naszywamy go na „podkład”, jaki stanowić będzie prosty, skórzany pasek. Wystarczy nam nitka w kolorze skóry i chwila cierpliwości – przyszywamy naszyjnik w kilku miejscach na tyle mocno, aby wytrzymał wkładanie i wyjmowanie ze szlufek spodni.
Uwaga!
Niezłym pomysłem jest też rozdzielenie poszczególnych elementów naszyjnika i na przykład naszycie go na kołnierzyk bluzki bądź ramiona. Tym sposobem uzyskacie bardzo modne elementy, które będą wyglądać jak z wybiegów. Ozdobione biżuterią ramiona sukienek pokazał dom mody Balmain. Z kolei focus na kołnierzyk to od jakiegoś czasu modny trend.
Macie inne fajne pomysły na przerobienie starego naszyjnika? Podzielcie się nimi!