W takich warunkach dość łatwo doprowadzić do przegrzania organizmu, odwodnienia lub po prostu gorzej się poczuć. Warto zatem przygotować się na jazdę w upale znacznie wcześniej, co uchroni motocyklistę przed negatywnymi jego skutkami.
Najważniejsze jest, aby przed wyjazdem na taką trasę odpowiednio nawodnić organizm, zapewniając mu dostatecznie dużo wody jeszcze przed wyjazdem. Jeśli droga będzie dłuższa, to koniecznie należy zabrać ze sobą coś do picia, dobrym pomysłem będzie napój izotoniczny. Napoje należy pić regularnie, najlepiej podczas każdego postoju, np. na tankowanie.
Dostosowanie stroju motocyklowego będzie najprostszym i najskuteczniejszym sposobem na zmniejszenie odczuwanej temperatury. Jeśli po porannym chłodzie spotyka nas upał, pozbądźmy się podpinki i otwórzmy wszystkie systemy wentylacji. Jeśli ruch w korku ulicznym przebiega bardzo wolno, bez wahania można uchylić przednią szybkę, co zwiększy cyrkulację powietrza. Najniebezpieczniejsze będzie w takim przypadku właśnie przegrzanie głowy, co w przypadku czarnych kolorów może nastąpić szybciej niż się spodziewamy.
W przypadku wyższych temperatur zbawienna może okazać się bielizna termoaktywna, która powinna być przeznaczona właśnie na upalne dni. Bielizna odprowadza wilgoć z ciała, wzmagając w ten sposób tempo jego chłodzenia i poprawia higienę przejazdu.
Nie wolno zapominać także o tym, że wyższe temperatury nie sprzyjają funkcjonowaniu wielu mechanizmów. Największy kłopot będą tutaj mieli posiadacze silników o konstrukcji zakładającej chłodzenie samym powietrzem. W przypadku wysokiej temperatury otoczenia silniki te maja sporą skłonność do przegrzewania się. W konsekwencji tego może dojść do wycieków spod uszczelek, a w najgorszym przypadku do zatarcia elementów silnika. Jeśli temperatura zbliża się do krytycznych wartości, należy szybko zjechać na pobocze i wyłączyć silnik, aby przestygł.
W przypadku silników chłodzonych cieczą problem jest znacznie mniejszy i jeśli chłodzenie działa prawidłowo, takie sytuacje nie powinny wystąpić, jednak zawsze należy kontrolować, czy układ chłodzenia nie ma awarii.
A jak Wy przygotowujecie się do jazdy w upale? Opowiedzcie nam o tym w komentarzu!