Osoby z takim typem cery powinny pamiętać, aby nie przesadzić z jej zmatawianiem gdyż, zbytnie przesuszenie, przyspieszy tylko produkcję łojotoku.
Dlaczego tak błyszczy?
Gruczoły łojotokowe produkują za dużo sebum (czyli wydzieliny tłuszczowej). Ta, w połączeniu ze złuszczającym się naskórkiem, blokuje pory, a w efekcie powstają zaskórnik.
Pielęgnacja cery tłustej
Naszym celem jest przyhamowanie pracy gruczołów poprzez używanie odpowiednich kosmetyków, które skutecznie oczyszcza skórę z sebum, ale jednocześnie nie uszkodzą komórek odpowiedzialnych za jej produkcje. Dlatego trzeba w tym celu stosować:
– żele myjące i toniki (na bazie ziół – nigdy z alkoholem)
– kosmetyki wzbogacone o kwasy owocowe – świetnie zmniejszają wydzielanie łojotoku. Można również udać się na zabieg oczyszczania kwasami owocowymi do kosmetyczki.
– maseczki oczyszczające z glinką jak i peel-off – skutecznie odblokowują pory i likwidują zaskórniki.
– kremy tylko lekkie i nawilżające
– makijaż – z użyciem bazy wzbogaconej o silikon (która niweluje negatywne działanie sebum), a potem nakładamy podkład matujący. Na koniec wystarczy trochę pudru. Jeśli w ciągu dnia wystąpi błyszczenie skóry warto użyć lekkiej jak mgiełka, wody termalnej w sprayu.
Domowe zabiegi dla cery tłustej:
Najskuteczniejsze są wszelkiego rodzaju maseczki ze składników organicznych. Należą do nich:
– maseczka ziołowo-płatkowa – mieszamy płatki owsiane ze skrzypem polnym i kilkoma kroplami cytryny,
– maseczka jabłkowa – starte jabłko połączone z ubitym białkiem,
– ugotowany ziemniak, roztrzepany do konsystencji „papki” w dwóch łyżkach zimnego mleka oraz wzbogacony kilkoma kroplami soku z cytryny.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Zapraszam do komentowania.
