Chin nie da się poznać w czasie jednej czy dwóch wizyt. Każda część kraju ma swój charakter. Pierwszą podróż można odbyć np. do północno-wschodniej części państwa, wybierając na pierwszy przystanek Pekin. Spraw ułatwia lotnicze połączenie pomiędzy polską i chińską stolicą (tylko jedna przesiadka). W samym Pekinie można spędzić wiele dni. Jest co zwiedzać, gdzie zaglądać i planować dalszą podróż. Będąc w stolicy Chin, warto zobaczyć Zakazane Miasto (kilka kodzin solidngo zwiedzania), Świątynię Nieba, Plac Tian’anmen (można połączyć z wizytą w Mauzoleum Mao Zedonga), a także Wieżę Dzwonu i Wieżę Bębna.

Pekin ma bardzo dobre metro, wszędzie więc dotrzemy bez większych problemów. Schodząc z głównych pekińskich ulic, możemy obejrzeć przykłady tradycyjnej architektury, są to tzw. hutongi. Poza głównymi zabytkami do obejrzenia jest także Park Olimpijski (to dla miłośników sportu) i Pekiński Park Zoologiczny (jego główną atrakcją są pandy wielkie, w sumie zamieszkuje w nim 7 tys. zwierząt). Będąc w Pekinie mamy już niedaleko do Chińskiego Muru (kursują tam reguralne połączenia autobusowe).

BuddaFot. photoxpress

Pekin jest świetnym miejscem wypadowym do innych chińskich miast. Jeśli organizujemy podróż samodzielnie możemy skorzystać z połączeń kolejowych, ale dostępne są również lokalne połączenia lotnicze. Dotrzemy w ten sposób np. do Xi’an, to jedna z poprzednich stolic Chin. Jest to też jedno z najważniejszych historycznie miast Państwa Środka. Powstało 3100 lat temu. W Xi’an odpoczniemy nieco od kilkunastomilionowego Pekinu ( Xi’an to zaledwie 6 mln mieszkańców), ale nie zabraknie tu także atrakcji turystycznych. Centrum starej części miasta otaczają mury, po których można jeździć rowerem. Warto znaleźć czas na wizytę w Muzeum Terakotowej Armii, które jest położone w pobliżu miasta. Armię stanowią naturalnej wielkości figury mężczyzn (jest ich kilka tysięcy), którzy stoją w szyku bojowym. Pochodzą one z III wieku p.n.e, ale odkryto je w 1974 roku. Część armii znaleźli chłopi kopiący studnię. Xi’an to także dobre miejsce na spacery po starej części miasta. Z Xi’an możemy wybrać się do Luoyang. Samo miasto nie zachwyca, ale wynagradza to otoczenie. Z Luoyang możemy pojechać do legendarnego klasztoru Shaolin. W pobliżu miasta znajdziemy także Jaskinie Smoczych Wrót. Miejsce absolutnie godne polecenia. Skalne groty z posągami Buddy ciągną się wzdłuż rzeki. Wykuto blisko sto tysięcy jego postaci. Największe mają po kilkanaście metrów, najmniejsze po kilka centymetrów.

Na wycieczkę tą trasą można wybrać się korzystając z usług biura podróży, ale spokojnie można zorganizować ją osobiście. Bilet lotniczy, przy odpowiednio wcześniejszej rezerwacji, można kupić dużo taniej. We wszystkich wymienionych miastach bardzo dobrze funkcjonuje infrastruktura turystyczna. Nie będzie problemu z posiłkami, noclegami i dotarciem do turystycznych obiektów. Główny problem to język, im mniejsze miasto, tym gorzej z angielskim. Odczujemy to chociażby przy kupnie biletów kolejowych. Wyjściem z sytuacji może być skorzystanie z pomocy obsługi hosteli. Zazwyczaj za niewielką opłatą pośredniczą w rezerwacji i kupnie biletów. By poznać całe Chiny, trzeba wracać do kraju wielokrotnie.

Planujecie podróż do Chin? Co chcielibyście tam zwiedzić?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCo trzeba wiedzieć przed wyprawą w góry?
Następny artykułWynajem samochodu na wakacje – co trzeba wiedzieć?

Katarzyna Olchowska - z wykształcenia politolog, dziennikarz z wyboru. Niepoprawna optymistka szukająca niezwykłości w codziennych sprawach. Od 10 lat związana z różnymi stacjami radiowymi. Ma za sobą także współprace z gazetą. Jako reporterka zajmuję się sprawami miasta i zwykłych ludzi. Prywatnie pasjonatka gór, a także fanka czerwonych butów i zielonej herbaty. W serwisie Spec.pl specjalistka od okoliczności, bo żadne okoliczności nie są jej obce.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here