Znalezienie firmy, która zechce sponsorować nasz wyjazd, nie należy do najłatwiejszych zadań. Pierwsze, co musimy zrobić, to mieć dobry pomysł i jasno sprecyzować swój cel. Firmy mogą być zainteresowane wsparciem podróży pionierskich bądź o charakterze wyczynowym. Możemy też testować wybrane produkty i przygotowywać reportaże, zdjęcia lub filmy wideo, które przedsiębiorstwo wykorzysta jako materiały promocyjne.

Naszą propozycję dobrze przedstawić jako ofertę biznesową, która przyniesie korzyści firmie – dobrze sprawdzi się tutaj prezentacja multimedialna i umiejętności perswazyjne. Im większy rozgłos będziemy w stanie nadać naszej wyprawie (patronaty medialne, relacje w prasie), tym lepiej dla nas.

Jeżeli jesteśmy studentami, jest szansa na sfinansowanie naszej wyprawy przez uczelnię. Możemy wziąć udział w przedsięwzięciach naukowych: dołączyć do eskapady archeologów na Bliskim Wschodzie, szukać śladów polskich uchodźców w Afryce bądź przeprowadzić ewidencję grobów na Kresach Wschodnich. Uniwersytety na realizację takich projektów często otrzymują granty od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, wojewodów lub władz samorządowych. Możemy również spróbować zainteresować uczelnię własnym projektem, przekonując o jego wartości naukowej.

sponsoring

photoxpress.com

Ponadto wsparcie finansowe i patronackie można otrzymać od miast i organizacji. Także tu bardzo wiele będzie zależało od naszej inicjatywy i umiejętności marketingowych. Organizacje mogą być zainteresowane naszym przedsięwzięciem, jeżeli opracujemy projekt odpowiadający ich działalności – udowodnimy, że nasza podróż ma na celu promowanie praw człowieka, popularyzowanie ekologii lub zjednanie narodów i kultur. Miasto zainteresowane może być podróżami, które przyczynią się do promocji regionu.

Jako formę sponsoringu można również potraktować różnego rodzaju wymiany i programy wyjazdowe przeznaczone dla młodzieży. Ich głównym założeniem nie jest podróżowanie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystać je także do tego celu. W ramach programu LLP-Erasmus otrzymać można stypendium przeznaczone na podjęcie studiów na zagranicznym uniwersytecie. W wolnych chwilach podróżować może również wolontariusz programu EVS – European Voluntary Service. Młody człowiek pokrywa maksymalnie 10% kosztów lotu do wybranego kraju, otrzymuje bezpłatne mieszkanie, wyżywienie i kieszonkowe. Podczas pobytu na drugim końcu świata możemy również otrzymywać środki finansowe w ramach praktyk AIESEC.

Czy chcielibyście wyruszyć w podróż sponsorowaną? Dajcie znać jakie wady i zalety dostrzegacie.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCiekawe miejsca w Krakowie
Następny artykułNowotwory jądra – objawy

Michał Osienkiewicz - absolwent Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, filolog i dziennikarz. Przez kilka lat związany z serwisami dziennikarstwa obywatelskiego, a następnie z „Gazetą Wyborczą”, gdzie pracował jako reporter. Maniak mediów i informacji. Współpracownik kilku organizacji pozarządowych, reprezentant Polski na międzynarodowych konferencjach Unii Europejskiej. Globtroter i wytrwały autostopowicz, który wierzy, że podróżować można nawet z pustym portfelem. Zafascynowany gościnnością mieszkańców Bliskiego Wschodu autor fotobloga podróżniczego XploreTurkey.blogspot.com.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Jeszcze jako licealista nauczyłem się, jak wykorzystać debiutujące w Polsce tanie linie lotnicze do podróżowania z pustymi kieszeniami. Za bilety do Brukseli zapłaciłem dwa grosze, za zobaczenie na własne oczy Stonehenge dwa złote, a za wyprawę do Niemiec, Hiszpanii i Portugalii – poniżej „stówy”.

Okres studiów na tureckim uniwersytecie w Adanie wykorzystałem do odkrywania uroków Anatolii. Podróżowałem autostopem od zachodnich metropolii po kurdyjskie wioski namiotowe. Spałem pod gołym niebem i w ubogich izbach, na pustyni i w górach, na zamku i w syryjskim pałacu. Poznałem ludzi, którzy mieszkali w slumsach Bombaju, którzy rowerem zjeździli Afrykę i którzy z uniesionym w górę kciukiem pokonywali trzeci z kolei kontynent.

Pisząc porady, przywołuję w myśli najlepsze wspomnienia, z których wydobywam to, co najbardziej praktyczne. Jeżeli uważasz, że są poważne przeszkody, które uniemożliwiają Ci podróżowanie, zgłoś się do mnie – wyjaśnię, dlaczego się mylisz!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here