Do największych atrakcji Krety zaliczyć trzeba rozległe ruiny pałacu w Knossos. Znajdziemy je zaledwie cztery kilometry od Heraklionu, największego miasta na wyspie. Pałac uznawany jest za jeden z najwspanialszych obiektów architektonicznych kultury minojskiej. Ruiny, które składają się z około 1500 pomieszczeń o łącznej powierzchni blisko 20 hektarów, nazywane bywają „labiryntem kreteńskim”. Inne pałace minojskie na wyspie udostępniane są turystom w Fajstos, Malii i Kato Zakros.

Warto zobaczyć również ruiny miasta Gortyna, które w okresie panowania rzymskiego było stolicą Krety. Znajdują się tam pozostałości teatru, bazyliki i świątyni Apollina Pytyjskiego. Potężne fortyfikacje weneckie znajdziemy w urokliwym mieście Retimno oraz na położonej tuż przy wschodnim wybrzeżu Krety wyspie Spinalonga. Retimno przyciąga także piaszczystą plażą i wąskimi uliczkami, a Spinalonga – budynkami leprozorium oraz grekokatolicką kaplicą.

W południowo-zachodniej części Krety znajduje się jeden z najdłuższych wąwozów europejskich – wąwóz Samaria. Słynie on z pięknych widoków, dzikiej przyrody i ścian skalnych, których wysokość sięga 2000 metrów. Przed wyruszeniem na 16-kilometrowy szlak turystyczny warto założyć solidne, wysokie buty i przygotować zapas wody.

Wiele do zaoferowania turystom ma wschodnia prefektura Lasiti. W Ajos Nikolaos znajduje się, pochodząca z X wieku, Cerkiew św. Mikołaja oraz kolorowa dzielnica portowa. Ierapetra to najdalej wysunięte na południe miasto Europy, które stanowiło niegdyś strategiczne miejsce wymiany handlowej z Afryką. W mieście Sitia warto zobaczyć wenecki zamek oraz bogate w zbiory muzeum archeologiczne.

Na Krecie należy obowiązkowo skorzystać z oferty którejś z setek klimatycznych restauracji i kawiarenek. Serwują one dania kuchni greckiej, która uznawana jest za jedną z najprostszych i jednocześnie najzdrowszych kuchni europejskich. Wielbiciele muzyki odwiedzić powinni promenadę Hersonissos, która znana jest ze swoich dyskotek i barów. Warto wziąć udział w odbywających się na wyspie festiwalach takich jak lipcowy Festiwal Wina. Miłośnicy kąpieli słonecznych pokochają plażę Wai, która z przyległym gajem palmowym tworzy niemal karaibski krajobraz.

Czy wybieracie się na Kretę? Które miejsce odwiedzilibyście jako pierwsze? Czekamy na Wasze komentarze.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak poradzić sobie ze zdradą dziewczyny?
Następny artykułJak powiedzieć żonie, że jej nie kocham?

Michał Osienkiewicz - absolwent Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, filolog i dziennikarz. Przez kilka lat związany z serwisami dziennikarstwa obywatelskiego, a następnie z „Gazetą Wyborczą”, gdzie pracował jako reporter. Maniak mediów i informacji. Współpracownik kilku organizacji pozarządowych, reprezentant Polski na międzynarodowych konferencjach Unii Europejskiej. Globtroter i wytrwały autostopowicz, który wierzy, że podróżować można nawet z pustym portfelem. Zafascynowany gościnnością mieszkańców Bliskiego Wschodu autor fotobloga podróżniczego XploreTurkey.blogspot.com.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Jeszcze jako licealista nauczyłem się, jak wykorzystać debiutujące w Polsce tanie linie lotnicze do podróżowania z pustymi kieszeniami. Za bilety do Brukseli zapłaciłem dwa grosze, za zobaczenie na własne oczy Stonehenge dwa złote, a za wyprawę do Niemiec, Hiszpanii i Portugalii – poniżej „stówy”.

Okres studiów na tureckim uniwersytecie w Adanie wykorzystałem do odkrywania uroków Anatolii. Podróżowałem autostopem od zachodnich metropolii po kurdyjskie wioski namiotowe. Spałem pod gołym niebem i w ubogich izbach, na pustyni i w górach, na zamku i w syryjskim pałacu. Poznałem ludzi, którzy mieszkali w slumsach Bombaju, którzy rowerem zjeździli Afrykę i którzy z uniesionym w górę kciukiem pokonywali trzeci z kolei kontynent.

Pisząc porady, przywołuję w myśli najlepsze wspomnienia, z których wydobywam to, co najbardziej praktyczne. Jeżeli uważasz, że są poważne przeszkody, które uniemożliwiają Ci podróżowanie, zgłoś się do mnie – wyjaśnię, dlaczego się mylisz!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here