W Roztoczańskim Parku Narodowym nie można nie posłuchać roztoczańskich szumów, czyli wodospadów – szlak szumów (kolor niebieski) ma długość 17 km. Można tam podziwiać wodospady, które zostały objęte ochroną rezerwatową (m. in. „Szumy nad Tanwią” z licznymi kaskadami i „Czartowe Pole” z szumami na rzece Sopot i ruinami starej papierni). Poza tym tuż obok miejscowości Siedlisk można zobaczyć fragmenty skamieniałych drzew z okresu mioceńskiego (sprzed 13-14 mln lat).

Ojców Fot. sxc.hu

W Bieszczadzkim Parku Narodowym – tylko tam (jeśli chodzi o wysokie góry) na górnej granicy zobaczycie buki, a nie świerki. Im wyżej, tym bardziej krzaczaste formy będzie miało to drzewo. Są tzw. krzywolesia. Nie wspominając o malowniczych Połoninach. Tylko tam można spotkać węża Eskulapa. To nadal jedno z najbardziej dzikich miejsc w Polsce i łatwo się tam zgubić.

Parki wschodniej ściany Polski, czyli Biebrzański Park Narodowy, Wigierski Park Narodowy i Białowieski Park Narodowy to zupełnie inna rzeczywistość przyrodnicza i kulturowa. Wystarczy wymienić takie miejsca jak polodowcowe głazowisko Bachanowo (z laskiem „rosnącym” w szemrzącym strumyku), miejsce mocy w Puszczy Białowieskiej, najgłębsze jezioro Wigry czy biebrzańskie bagna.

Park Narodowy Gór Stołowych należy zobaczyć ze względu na walory krajobrazowe, czyli niepowtarzalne kształty skał.

Ojcowski Park Krajobrazowy to najmniejszy park, który jest miniaturą Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Zamki (w Ojcowie i Pieskowej Skale), malownicze wąwozy (Wąwóz Korytani), skałki o różnych kształtach (słynna maczuga Herkulesa), jaskinie (Łokietka, Nietoperzowa) są jego wizytówką. Jest tam ciągle pięknie, choć niestety popełniono wiele błędów przy zagospodarowaniu przestrzennym tego terenu.

Woliński Park Narodowy warto odwiedzić po to, aby zobaczyć, jak toczy się nieustanna walka lądu z morzem. Co roku morze wydziera kolejny fragment ziemi wyspy Wolin. Występują tu najwyższe, polskie klify. Są one porośnięte buczyną pomorską. Występuje tu jedyny w naszym kraju gatunek liany, czyli wiciokrzew pomorski o długości nawet kilkunastu metrów długości.

W Słowińskim Parku Narodowym można poczuć się jak na pustyni. A wszystko przez wędrujące wydmy. Najwyższa z nich ma aż 40 metrów wysokości.

Które polskie Parki Narodowe już odwiedziliście? Który z nich podobał Wam się najbardziej? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak przygotować się do wyprawy w Tatry Słowackie?
Następny artykułGdzie na narty w Polsce?

Małgorzata Łyczak - absolwentka politologii Uniwersytetu Opolskiego. Interesuje się dobrą literaturą (szczególnie reportażem), turystyką, polityką, teorią interpretacjonizmu, zarządzaniem projektami oraz zagadnieniami, związanymi z funkcjonowaniem Unii Europejskiej.


Nasz specjalista pisze o sobie:

Jestem osobą, która lubi się uczyć i poszerzać swoją wiedzę o otaczającej rzeczywistości. W dobie XXI wieku pojawiło się wiele nowych możliwości oraz narzędzi, dzięki którym z powodzeniem można się uczyć. Wydaje mi się, że niezwykle ważne jest to, w jaki sposób przekazuje się wiedzę. Powinno się to robić w sposób ciekawy, jasny i przejrzysty, z wykorzystywaniem aktywnych metod.

Cieszę się każdą chwilą mojego życia, ponieważ z każdą nową informacją wzrasta we mnie poczucie jego wyjątkowości oraz niepowtarzalności.

Lubię poznawać nowych ludzi, piękne miejsce i ... klasztory cysterskie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here