Jak zrobić taki idealny sos, który będzie smakował wszystkim i będzie wyśmienitym dodatkiem do pizzy?
Potrzebne są odpowiednio dobrane składniki:

koncentrat pomidorowy,
oregano,
bazylia,
woda,
puszka pomidorów pelati,
sól i pieprz.

Składniki są bardzo proste. Jednak to w nich leży cały sekret. Koncentrat nie może być zbyt słony, ani zbyt słodki. Najlepiej nadają się domowe koncentraty, jednak jeśli musimy kupować zastanówmy się kilka razy, wypróbujmy różne – na pewno zauważalne będą różnice.

Jeśli chodzi o zioła – najlepiej dodać do sosu jedynie oregano. Bazylia jest w pizzy obowiązkowa, jednak lepiej dodać suszoną bazylię do ciasta albo świeże listki poukładać na wierzchu. Jako dodatek do sosu do pizzy nie sprawdza się dobrze.

Koncentrat zalewamy wodą w stosunku 1:1. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Pamiętajmy, że na pizzy będą inne składniki. Niektóre z nich są słone, inne pikantne. To, jak doprawimy sos, musi być uzależnione od dodatków do włoskiego dania. Sos jest ciekawszy w smaku, jeśli dodamy do niego pomidorki pelati (z puszki, zmiksowane w domu) lub zmiksowane pomidorki koktajlowe. Dodając ten ostatni składnik zwróćmy uwagę na gęstość sosu – musi łatwo się rozsmarowywać, ale nie może być zbyt rzadki, półpłynny.

Znacie inny przepis na sos do pizzy? Podzielcie się nim w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułMarynaty do wieprzowiny – przepisy
Następny artykułTort migdałowy – przepis

Jolanta Chabik - jest korektorem, dokumentalistą, czasami redaktorem. Wcześniej pracowała w radiu na stanowisku dziennikarza muzycznego i prezentera, a również dla portali o tematyce kulturalnej, informacyjnej i lifestylowej. Kulinaria to jej hobby i wielka pasja.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuję, bo lubię to robić. Piekę, bo lubię zapach, jaki wypełnia wtedy kuchnię. Gotowanie odstresowuje mnie, pomaga się zrelaksować. A pisanie o tym - utrwalić te smaki. W kuchni, tak samo jak smak, liczy się zapach i kolor, a również "architektura" kulinarnego dzieła. Nie ma rzeczy nieważnych. Dzięki odpowiednim dodatkom każda potrawa, nawet najbardziej banalna, może smakować zupełnie inaczej i każda może zrobić wrażenie. Kuchnia to zmysły. A zmysły nie kłamią.

Kiedy nie gotuję, pojawiam się tu i tam. Ćwiczę jogę. Przeglądam ulubione blogi. Spaceruję o zmierzchu. Szukam inspiracji w książkach, filmach, w życiu. Spotykam się z przyjaciółmi, bo ludzie są najlepszą inspiracją - także tą kulinarną. Słucham muzyki. Piję kawę, herbatę lub wino, zależnie od pory dnia. Szukam wszędzie nowych smaków. Nie boję się eksperymentów, zwłaszcza kulinarnych. Moim typem jest włoska kuchnia, pełna pomidorów, oliwek, pachnąca bazylią. Włoska kuchnia, szwedzki design, nowojorki styl - to rzeczy idealne. Bo ideał kryje się w prostocie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here