Jest dość prostym ciastem. Nie musimy przygotowywać masy. Jest zachwycający właśnie w swojej prostocie.
150 g mielonych migdałów bez skórek,
150 g masła,
150 g cukru trzcinowego,
4 jajka, 200 g mąki,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
ekstrakt waniliowy,
szczypta soli,
migdały w płatkach do posypania ciasta.
Masło należy wcześniej wyjąć z lodówki. Musi być całkowicie miękkie. Ucieramy je z cukrem i żółtkami na puszystą masę. Do tej masy dodajemy szczyptę soli i kilka kropel ekstraktu waniliowego.
Migdały można zmielić w domu – wtedy warto zrobić to wcześniej. Można jednak, w większych supermarketach, dostać migdały zmielone. Zmielone migdały mieszamy z mąką i proszkiem do pieczenia, po czym dodajemy do masy.
Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy ją na końcu do reszty ciasta, teraz już tylko mieszając łyżką, ostrożnie, by piana nie opadła.
Ciasto przelewamy do natłuszczonej formy, posypujemy płatkami migdałów z wierzchu i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 st. C. Pieczemy do momentu, kiedy patyczek zanurzony w cieście będzie suchy.
Jeśli wolimy jednak torty z masą, po wyjęciu ciasta migdałowego z piekarnika można je ostrożnie przekroić na dwa placki – jest dosyć wysokie. Świetnie współgra z nim masa budyniowa, klasyczna i prosta, na którą przepis można znaleźć tutaj:
Dobrze smakuje też zestawione z lekko kwaśnym dżemem – powidłem śliwkowym lub konfiturą z wiśni.
Znacie inny przepis na tort migdałowy? Podzielcie się nim w komentarzu.