Aby zapewnić dzieciom ochronę i skutecznie egzekwować ten przepis, została wprowadzona także nowelizacja Ustawy z 29 lipca 2005 o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Procedura „niebieskiej karty” pozwala urzędnikom (a także lekarzom, pracownikom pomocy społecznej czy policji) podjąć odpowiednie działania, nawet bez zgody osoby pokrzywdzonej.
Odkrycie obrażeń na ciele dziecka, świadczących o stosowaniu wobec niego przemocy, zobowiązuje lekarza czy nauczyciela do podjęcia odpowiednich kroków, zmierzających do ochrony dziecka. W ramach tej procedury możliwa jest eksmisja agresywnego członka rodziny z jego własnego mieszkania. Oprócz konsekwencji związanych z odizolowaniem od rodziny, dorosły znęcający się nad dzieckiem i stosujący wobec niego kary cielesne, odpowiada za przestępstwa określone w Kodeksie Karnym. Zakaz stosowania kar cielesnych miał na celu zapobieganie i ograniczenie zjawiska przemocy w rodzinie. Pomoc takim dzieciom była utrudniona głównie przez fakt, że ofiary takich przestępstw nie chciały się ujawnić i nie chciały zgłaszać na policję fakt, że ktoś się nad nimi znęca.
Przepisy karne przewidują odpowiedzialność i surowe kary za następujące przestępstwa związane z użyciem przemocy wobec dziecka czy innych członków rodziny:
– pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat – za popełnienie przestępstwa znęcania się fizycznie lub psychicznie nad małoletnim1 – za znęcanie się można w tym wypadku znać stosowanie kar cielesnych wbrew ustawowemu zakazowi
– pozbawienia wolności od jednego roku do 10 lat – jeżeli znęcanie się nad dzieckiem ma charakter szczególnie okrutny2
– pozbawienie wolności od 2 lat do 12 lat – taką karę przewidują przepisy w sytuacji, gdy małoletni czy inny członek rodziny, nad którym oskarżony się znęcał – w wyniku całej sytuacji usiłował popełnić samobójstwo
Powyższe kary i odpowiedzialność za przestępstwo znęcania się stosuje się w relacjach pomiędzy rodzicami a dziećmi, a także innymi członkami najbliższej rodziny. Istotnym elementem jest istniejący pomiędzy ofiarą a przestępcą stosunek zależności – ofiara nie ma możliwości sprzeciwienia się i odejścia z domu, gdyż np. jest małoletnim dzieckiem w pełni zależnym od rodziców. Niekiedy znęcanie się powoduje ciężkie obrażenia u dziecka, które mogą powodować:
– pozbawienie dziecka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia
– być przyczyną innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, zeszpecenia lub innego kalectwa – wówczas karą za znęcanie się, pobicie czy zastosowanie kary cielesnej z takim skutkiem jest pozbawienie wolności na czas od roku do 10 lat.3
Także mniejsze ślady stosowania przemocy są karane. Naruszenie czynności narządów ciała – nie tak drastyczne, jak opisane powyżej – lecz związane z koniecznością pobytu ofiary w szpitalu na okres przekraczający 7 dni (złamanie ręki, wstrząs mózgu, itp.), jest przestępstwem, za które sprawca może spełnić w zakładzie karnym od 3 miesięcy do 5 lat.4
Nawet jeżeli obrażenia ofiary nie wymagają hospitalizacji, zaś rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni, sprawca może zostać ukarany grzywną, karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat.5 Kary cielesne, które pozostawiają na ciele dziecka ślad w postaci widocznych obrażeń (stłuczeń, siniaków, otarć itp.), w świetle powyższego przepisu są karalne.
Naruszenie czynności ciała trwające poniżej 7 dni jest ścigane co prawda z oskarżenia prywatnego, lecz jeżeli pokrzywdzonym jest osoba najbliższa, mieszkająca razem ze sprawcą – a więc członek rodziny, małe dziecko – ściganiem zajmą się organy ścigania (policja, prokuratura).
Czy uważacie, że kary za przemoc w rodzinie są wystarczające? A może powinno się je zmienić? Wypowiedzcie się!
1. Art. 207 § 1 Kodeksu karnego
2. Art. 207 § 2 K.k.
3. Art. 156 § 1 K.k.
4. Art. 157 § 1 K.k.
5. Art. 157 § 2 K.k.
Kara śmierci za bicie dziecka!
A nie chcą go czasem zabrać do rodziny zastępczej?
Tak, chociaż do pełnoletności?
gdyby wprowadzili takie prawa w 80tych, to moj stary by sie powiesil