Jednym z rodzajów kradzieży jest kradzież drzewa z lasu (tzw. kradzież leśna) – ustawodawca wprowadził ten czyn do kodeksu karnego oraz kodeksu wykroczeń w związku z koniecznością ochrony przyrody.

Co oznacza kradzież drzewa?

Wyróżnia się dwa podstawowe rodzaje kradzieży drzewa. Pierwszy z nich polega na celowym wyrębie drzewa w celu przywłaszczenia, co oznacza sytuację, w której sprawca w lesie odcina (odpiłowuje) rosnące drzewo od podłoża. Drugi rodzaj wiąże się natomiast z kradzieżą drzewa wcześniej powalonego (np. przez wichurę) lub wyrąbanego (drewno opałowe przygotowane do sprzedaży). Jeśli wartość kradzieży drzewa przekracza ¼ minimalnego wynagrodzenia (w roku 2014 – 420 złotych), wówczas sprawcy grozi kara jak za zwykłą kradzież, czyli pozbawienie wolności od 3 do 5 lat.

W sytuacji, gdy kwota kradzieży jest niższa, kradzież ma charakter wykroczenia, a sprawcy grozi areszt, ograniczenie wolności lub konieczność zapłacenia grzywny.

Co więcej, w przypadku skazania za kradzież drzewa (zarówno wyrąbanego, jak i wcześniej powalonego), sprawca będzie musiał zapłacić tzw. nawiązkę w wysokości podwójnej wartości drzewa. Jeśli sprawców było kilku, każdy z nich płaci nawiązkę osobną.

Warto zaznaczyć także, że drzewo, które zostało skradzione, zostaje sprawcy odebrane, jeśli jednak do tego nie doszło (ponieważ np. drzewo zostało wcześniej spalone), sprawca ma obowiązek zapłaty jego równowartości.

Kara za kradzież gałęzi

Jeśli przedmiotem kradzieży są gałęzie, krzewy (np. w celu palenia nimi w piecu), np. pochodzące z lasu (który nie należy do sprawcy), to czyn ten uznaje się za wykroczenie (np. 148 art. kodeksu wykroczeń). Wówczas karą dla sprawcy jest grzywna, a ponadto może on zostać zobowiązany do zapłaty tzw. nawiązki do wysokości 500 złotych.

Zakup kradzionego drzewa

Bardzo ważne jest to, że świadomy zakup kradzionego drzewa (jak każdego kradzionego przedmiotu) również jest karany – jeśli nie mamy pewności co do źródła, lepiej po prostu nie kupować.

Nie tylko kradzież, ale…

Musimy także pamiętać, że kara grozi nie tylko za kradzież lub zakup kradzionego drzewa. Jeśli niszczymy roślinność, np. przydrożne drzewa i krzewy, również musimy liczyć się z karą.

Czy uważacie, że kara za kradzież drewna (szczególnie dotycząca już powalonych drzew) jest właściwa?

3 KOMENTARZE

  1. Kara za tzw. kradzież drewna dotyczącą powalonego drzewa, jest idiotyzmem, przecież to jest sprzątanie lasu! Taki „złodziej” powinien raczej otrzymać zapłatę, a z opowieści moich dziadków wynika, iż w przeszłości ludzie chodzili do lasu zbierać gałęzie (na opał) i nikt im tego nie zabraniał!

  2. Dokładnie zgadzam się z poniższym komentarzem. Kiedyś chodziło się po gałęzie do lasu i nikt nie karał a teraz tak jak ze wszystkim jest coraz gorzej tylko kasy chcą za wszystko…

  3. muszą pisać o karach też za gałęzie i,bo tak to by wszyscy sprzątali z naddatkiem ale jeżeli już kogos dorwią to powinni go pouczyć i postraszyć

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here