Aby zostać interwenientem ubocznym musimy mieć interes prawny w tym, by przystąpić do jednej ze stron. Czym jest interes prawny i jak go wykazać? Należy wyjaśnić, że nosimy się z zamiarem wytoczenia postępowania przeciwko jednej ze stron, gdyż np. dłużnik w tym procesie jest również naszym dłużnikiem i oszukał nas w podobny sposób jak obecnego powoda. W związku z tym wynik tego postępowania będzie miał znaczenie dla sprawy wytoczonej z naszego powództwa. Kodeks postępowania cywilnego określa interwenienta ubocznego, jako kogoś, „kto ma interes prawny w tym, aby sprawa została rozstrzygnięta na korzyść jednej ze stron, może w każdym stanie sprawy aż do zamknięcia rozprawy w drugiej instancji przystąpić do tej strony (interwencja uboczna)”. Można do postępowania przystąpić w sądzie I i II instancji, aż do momentu wydania wyroku przez sąd II instancji.

Jak przystąpić do tego postępowania? Należy złożyć do sądu odpowiednie pismo, w którym opiszemy nasz interes prawny oraz określimy stronę postępowania, do której przystępujemy – powodowej lub pozwanej. Pismo to składamy w kilku egzemplarzach do sądu, ponieważ musi ono zostać doręczone obu stronom postępowania. W piśmie tym nie musimy powoływać się na żadne umowy, czy fakty i dowody. Należy tylko opisać nasz interes – bez jego udowodnienia.

Doręczenie stronom pisma może doprowadzić do tego, że któraś ze stron może sprzeciwić się przystąpieniu interwenienta. Sprzeciw przeciwko przystąpieniu do postępowania przez interwenienta ubocznego składa się do sądu na piśmie zwanym opozycją, najpóźniej przed rozpoczęciem następnej rozprawy. „Sąd oddali opozycję po przeprowadzeniu co do niej rozprawy, jeżeli interwenient uprawdopodobni, że ma interes prawny we wstąpieniu do sprawy”. Opozycja rozpatrywana jest na odrębnej rozprawie. Dopiero na niej będziemy musieli uprawdopodobnić nasz interes. Uprawdopodobnić, nie znaczy udowodnić! Należy tylko przekonać sąd, że istnieje jakaś umowa lub powód, dla którego będziemy chcieli po zakończeniu tego procesu wnieść pozew przeciwko jednej ze stron. Absolutnie nie będzie oceniana słuszność naszych roszczeń wobec jednej ze storn – będzie to dopiero przedmiotem nowego postępowania z naszego powództwa (lub gdy to nas pozwie jedna ze stron tego postępowania).

Jakie mamy prawa w związku z przystąpieniem w charakterze interwenienta ubocznego?
– będziemy mogli uczestniczyć w każdej rozprawie;
– sąd będzie nam doręczał zawiadomienia o terminach i posiedzeniach sądowych oraz swoje orzeczenia;
– mamy prawo do wszelkich czynności procesowych dopuszczalnych według stanu sprawy, nie mogą one jednak pozostawać w sprzeczności z czynnościami i oświadczeniami strony, do której przystąpiliśmy;
– możemy wejść na miejsce strony, do której przystąpiliśmy. Może to nastąpić za zgodą obu stron, sąd nie może się temu sprzeciwić.

Oprócz naszego samodzielnego przystąpienia do sprawy, możemy zostać „zaproszeni” do udziału w sprawie. Kodeks postępowania cywilnego określa mianem przypozwania. Na podstawie właściwych przepisów „strona, której w razie niekorzystnego dla niej rozstrzygnięcia przysługiwałoby roszczenie względem osoby trzeciej albo przeciwko której osoba trzecia mogłaby wystąpić z roszczeniem, może zawiadomić taką osobę o toczącym się procesie i wezwać ją do wzięcia w nim udziału” (1). Wówczas po takim zawiadomieniu możemy wziąć udział w sprawie jako interwenient uboczny.

Źródła:
1) Art. 84 § 1 k.p.c.

Czy zaskoczyły Was informacje zawarte w tym tekście? Wiedzieliście o takiej możliwości?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułWezwanie do zapłaty – co robić?
Następny artykułDotacje unijne dla bezrobotnych

Ewelina Paździora – ukończyła filologię polską i prawo  na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracuje z  Kancelarią Adwokacką w Krakowie, zajmuje się zwłaszcza prawem cywilnym i prawem pracy. Oprócz tego specjalizuje się w prawie Unii Europejskiej. Przygotowuje się do egzaminu na aplikację adwokacką.

 

Nasz specjalista o sobie:


Polonistyka, prawo … a może jeszcze archeologia? Uwielbiam nieustanne zmiany i wyzwania. Ciągle stawiam sobie nowe cele i staram się dążyć do ich realizacji, fascynuje mnie rozwiązywanie zagadek i łamigłówek.  Połączenie wielu pasji sprawia, że interpretacja i zrozumienie prawnych problemów nie stanowi dla mnie trudności. We wszystkim co robię, staram się zachować należytą staranność, samodzielnie poszukuję odpowiedzi na trudne pytania, analizuję wszystkie możliwości.

Trochę romantyk, trochę realistka. W wolnych chwilach uciekam z dobrą książką daleko za miasto. Lubię włóczęgę po górach, amatorskie zdjęcia, nowych znajomych. Odwiedziłam z przyjaciółmi Krym, Pragę i wiele miast Europy Zachodniej. Moim marzeniem jest przejazd koleją transsyberyjską.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here