Firmy windykacyjne notorycznie przekraczają swoje uprawnienia nękając i strasząc dłużników, co jest niezgodne z prawem. Starają się też wyłudzić znacznie większe pieniądze, niż wynosił nasz rzeczywisty dług. Firma windykacyjna ma prawo do negocjacji z dłużnikiem w sprawie spłacenia długu, zawierania z nim umów i ustalenia dogodnych warunków spłaty kredytu. Wykraczające poza to zachowania są przestępstwem! Postarajmy się zatem większość spotkań z firmą windykacyjną nagrać lub mieć na tę okoliczność świadków.

Czego firma windykacyjna nie może? Otóż niezgodne z prawem są zachowania polegające na:

– Straszeniu dłużnika odpowiedzialnością karną, nazywanie go przestępcą czy sugerowanie, że windykator z pewnością zgłosi popełnione przez nas przestępstwo – najczęściej wyłudzenia kredytu. W tym wypadku nie należy się denerwować, aby udowodnić nam przestępstwo wyłudzenia kredytu prokurator musiałby udowodnić, że zaciągając kredyt nie zamierzaliśmy go wcale spłacać. Nasze kłopoty finansowe i opóźnienia w płatności rat kredytu w żadnym wypadku nie są przestępstwem, jeżeli np. prosiliśmy na piśmie bank o obniżenie raty i wielokrotnie usiłowaliśmy z bankiem załatwić sprawę polubownie tłumacząc swe finansowe kłopoty. W wypadku takiego straszenia postępowaniem karnym w sposób bezpodstawny i za daleko posunięty windykatorzy dopuszczają się przestępstwa groźby karalnej (1). Firma windykacyjna może co najwyżej uprzedzić nas, że może zostać przeciwko nam wszczęte postępowanie karne – lecz nie powinna o tym przypominać i wzbudzać w nas lęk przed niesprawiedliwym procesem oraz straszyć więzieniem, gdyż od podjęcia takich decyzji jest sąd. W przypadku firmy windykacyjnej jest to wyłącznie bezprawna groźba i stanowi to przestępstwo.

– Straszenie toczącą się lub mającą się rozpocząć egzekucją komorniczą – może być w wielu wypadkach kłamstwem. Jeżeli chodzi o kredyt zaciągnięty w banku – owszem, oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji, które podpisujemy przy zaciągnięciu kredytu może o tym przesądzać. W innym wypadku (gdy oświadczenia takiego nie składaliśmy – a jest ono sporządzane w formie aktu notarialnego) najpierw będzie toczyło się postępowanie w sądzie cywilnym, a potem w jego wyniku zostanie przeciwko nam wydany tytuł egzekucyjny. Jeżeli nie podpisywaliśmy takiego oświadczenia i nie wzywano nas do sądu (lub nie przysłano nakazu zapłaty z sądu) – znaczy to, że windykator usiłuje nas okłamać i wzbudzić w nas strach.

– Straszenie bardzo dużymi kosztami sądowymi i zapłatą dla komornika należy włożyć między bajki. Oczywiście, od wyegzekwowanej kwoty komornik pobiera opłatę stosunkową, lecz to wierzyciel (czy firma windykacyjna) opłaca pozostałe czynności sądowe – wpis sądowy, zaliczkę dla komornika itp. Zwrotu tych kosztów można dochodzić od dłużnika, owszem, lecz nie w takich wysokościach jak wskazują firmy windykacyjne! Znacznie zawyżają oni koszty takich postępowań, aby dłużnik ze strachu szybciej zapłacił dług. Nie należy wierzyć, że przy długu w wysokości 5.000 zł koszty postępowania i egzekucyjne będą wynosiły około 5.000 zł.

– Wydzwanianie przez pracowników firmy windykacyjnej w nocy i przypominanie o zapłacie długu jest wykroczeniem z art. 107 kodeksu wykroczeń. Także przechadzanie się ciągle pod domem dłużnika czy wtargnięcie do domu może zostać uznane nie tylko za naruszanie miru domowego (jest to przestępstwo) lecz nawet nękanie psychiczne, również niezgodne z prawem. Także dzwonienie do miejsca pracy dłużnika, wysyłanie faksów do pracy itp. jest sprzeczne z prawem gdyż ma zastraszyć dłużnika i ingerować w jego prywatność.

– Firma windykacyjna nie może dokonać „egzekucji bezpośredniej” – takie uprawnienie ma tylko komornik. Również tylko komornik może wejść do naszego mieszkania w asyście policji i zająć nasze rzeczy. Windykator może nawet nie zostać przez nas wpuszczony do mieszkania – mamy do tego prawo. Próba wtargnięcia do naszego domu czy mieszkania jest z ich strony przestępstwem. Tym bardziej firma windykacyjna nie może zabrać naszych sprzętów czy samochodu – nie mają takich uprawnień. Takie działania należy uznać za niezgodne z prawem. Także wizyta firmy windykacyjnej i szacowanie naszego majątku czy zapowiedzi dokonania takich czynności należy uznać za niegodne z prawdą i sprzeczne z prawem, gdyż firmy windykacyjne przywłaszczają sobie uprawnienia komornika.

Uwaga!

Firma windykacyjna powinna udzielić nam rzetelnej informacji o naszym długu, powiedzieć dokładnie ile dług wynosi i jakie są ewentualne odsetki i koszty egzekucji. Poza tym mogą z nami negocjować warunki spłaty długu … i tylko tyle! Mają przy tym obowiązek być kulturalni i uprzejmi.

Co zrobić w sytuacji gdy windykator nas straszy i nęka? Jeżeli firma windykacyjna zachowuje się bezprawnie i popełnia przestępstwa powinniśmy jak najszybciej zgłosić to powiatowemu (miejskiemu) rzecznikowi praw konsumenta. Podejmie on w naszej sprawie odpowiednie kroki. Jeżeli mamy odpowiednie dowody można złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez firmę windykacyjną lub za ujawnienie naszych danych osobowych np. sąsiadom i przekazanie ich, że jesteśmy dłużnikami podlega zgłoszeniu do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Przede wszystkim zaś nie pozwólmy się zastraszyć.

Źródła:
1) Art. 191 § 2 k.k.m

Czy mielicie kiedyś do czynienia z firmą windykacyjną? Z jakiego powodu?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułUprowadzenie dziecka przez rodzica
Następny artykułSposoby na ukrycie rur

Ewelina Paździora – ukończyła filologię polską i prawo  na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracuje z  Kancelarią Adwokacką w Krakowie, zajmuje się zwłaszcza prawem cywilnym i prawem pracy. Oprócz tego specjalizuje się w prawie Unii Europejskiej. Przygotowuje się do egzaminu na aplikację adwokacką.

 

Nasz specjalista o sobie:


Polonistyka, prawo … a może jeszcze archeologia? Uwielbiam nieustanne zmiany i wyzwania. Ciągle stawiam sobie nowe cele i staram się dążyć do ich realizacji, fascynuje mnie rozwiązywanie zagadek i łamigłówek.  Połączenie wielu pasji sprawia, że interpretacja i zrozumienie prawnych problemów nie stanowi dla mnie trudności. We wszystkim co robię, staram się zachować należytą staranność, samodzielnie poszukuję odpowiedzi na trudne pytania, analizuję wszystkie możliwości.

Trochę romantyk, trochę realistka. W wolnych chwilach uciekam z dobrą książką daleko za miasto. Lubię włóczęgę po górach, amatorskie zdjęcia, nowych znajomych. Odwiedziłam z przyjaciółmi Krym, Pragę i wiele miast Europy Zachodniej. Moim marzeniem jest przejazd koleją transsyberyjską.

 

 

1 KOMENTARZ

  1. A co może wierzyciel ? Zgodnie z prawem ”polskim” na kolanach poprosić dłużnika i przeprosić za marnowanie czasu PARANOJA !!! POŻYCZYŁEŚ ODDAJ a czy zgodnie z prawem ”polskim ” nie ma znaczenia A przy okazji poszukuje PRAWDZIWEGO WINDYKATORA 602 383 108 kwota to 120 000 tys odsetki od 2007 roku

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here