Zmowa cenowa jest zaliczana do porozumień ograniczających konkurencję i zostaje zawarta pomiędzy przedsiębiorcami – działającymi na rynku jako konkurenci (porozumienia horyzontalne) lub działających na różnych szczeblach obrotu (tzw. porozumienia niehoryzontalne: wertykalne lub konglomeratowi).

Porozumienia wertykalne są zawierane np. pomiędzy przedsiębiorstwem produkującym oprogramowanie komputerowe, a wytwórcą sprzętu komputerowego. Praktyki powyższe są zakazane wszystkim przedsiębiorcom, jeżeli ich celem lub skutkiem jest zakłócenie konkurencji.

Zmowa cenowa polega na tym, że przedsiębiorcy działający w danej branży mogą pomiędzy sobą ustalić ceny towarów lub usług oferowanych klientom na jednakowym poziomie. Tak więc klient, niezależnie od tego, jaki sklep wybierze, zapłaci tyle samo. Najczęściej są to ceny promocyjne, niższe niż u pozostałych konkurentów, co oznacza, że klient wybierze raczej sklep należących do umawiających się przedsiębiorstw i ominie te, które oferują inne, wyższe ceny. Na ustalenie cen niższych w stosunku do rzeczywistych kosztów wytworzenia towarów lub omijających normalną marżę mogą sobie pozwolić tylko duże firmy, które stać na taki chwyt marketingowy – marża zwróci się bowiem, jeżeli ilość sprzedanego towaru będzie przez to znacznie większa.

Za zmowę cenową można uznać również ustalenie przez przykładowo wszystkich właścicieli stacji benzynowej w danej miejscowości wysokich marż na podobnym poziomie. Kierowca będzie musiał zatankować samochód u jednego z nich i zapłacić wysoką cenę za paliwo, gdyż w okolicy nie ma stacji oferującej niższą, konkurencyjną cenę.

Podobnie może się umówić dostawca substancji chemicznej niezbędnej do produkcji leków dla aptek. Jeżeli z jedną z aptek stosuje on inne (niższe lub znacznie zawyżone ceny), podczas gdy w stosunku do innych aptek cena ta jest niższa (lub odpowiednio – znacznie wyższa) – można mówić o zmowie cenowej.

Zmowy cenowe są zakazane niezależnie od formy, w jakiej zostały ustalone. Niespotykane są bowiem takie umowy sporządzone pisemnie – raczej są to ustalenia czynione poza siedzibą przedsiębiorstw, zawierane za pomocą poczty elektronicznej. Mogą mieć postać porozumienia, decyzji związku przedsiębiorstw lub praktyki uzgodnionej nieformalnie w postaci dżentelmeńskiej umowy bez żadnych konsekwencji. Nie jest także konieczne, by rzeczywiście wywołały szkodę dla konkurencji – wystarczy samo zawarcie porozumienia, mające taki cel.

Celem lub skutkiem takiego porozumienia (zmowy cenowej) jest uprzywilejowane traktowanie niektórych przedsiębiorstw i działanie na szkodę ich konkurentów. Zawsze celem ekonomicznym jest maksymalizacja zysków firm stosujących zmowę cenową. Poszkodowane przedsiębiorstwa mogą zgłosić swoje podejrzenia do wskazanych powyżej organów, które przeprowadzą kontrolę wewnątrz firm podejrzewanych o zmowę cenową. Możliwe jest także wytoczenie powództwa przez poszkodowanego i próba wywalczenia odszkodowania na drodze sądowej. Jeżeli pokrzywdzony przedsiębiorca posiada jakiekolwiek dowody, świadczące o istnieniu zmowy cenowej – ma szansę wywalczyć przed sądem odszkodowanie i zakaz skierowany do pozwanych stosowania dalej zakazanej zmowy.

Gorzej, jeżeli są to jedynie jego domysły – wówczas kontrola przeprowadzona przez pracowników UOKIK czy Komisji Europejskiej może okazać się bardziej skuteczna, gdyż urzędnicy będą mieli dostęp do dokumentacji podejrzewanych firm, będą mogli przesłuchiwać pracowników i badać korespondencję. W takich dokumentach zawsze mógł pozostać ślad świadczący o istnieniu zmowy cenowej.

Czy spotkaliście się kiedyś z tym zjawiskiem? Jakie firmy jej dokonały i czy zostały pociągnięte do odpowiedzialności? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKlauzule niedozwolone w umowach – co to jest, co zrobić?
Następny artykułCo to jest reklama wprowadzająca w błąd?

Ewelina Paździora – ukończyła filologię polską i prawo  na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracuje z  Kancelarią Adwokacką w Krakowie, zajmuje się zwłaszcza prawem cywilnym i prawem pracy. Oprócz tego specjalizuje się w prawie Unii Europejskiej. Przygotowuje się do egzaminu na aplikację adwokacką.

 

Nasz specjalista o sobie:


Polonistyka, prawo … a może jeszcze archeologia? Uwielbiam nieustanne zmiany i wyzwania. Ciągle stawiam sobie nowe cele i staram się dążyć do ich realizacji, fascynuje mnie rozwiązywanie zagadek i łamigłówek.  Połączenie wielu pasji sprawia, że interpretacja i zrozumienie prawnych problemów nie stanowi dla mnie trudności. We wszystkim co robię, staram się zachować należytą staranność, samodzielnie poszukuję odpowiedzi na trudne pytania, analizuję wszystkie możliwości.

Trochę romantyk, trochę realistka. W wolnych chwilach uciekam z dobrą książką daleko za miasto. Lubię włóczęgę po górach, amatorskie zdjęcia, nowych znajomych. Odwiedziłam z przyjaciółmi Krym, Pragę i wiele miast Europy Zachodniej. Moim marzeniem jest przejazd koleją transsyberyjską.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here