Masaż synchroniczny, inaczej tak zwany masaż na cztery ręce, stanowi połączenie masażu wraz z ćwiczeniami biernymi. Ma on na celu przywrócenie równowagi w układzie kostno–mięśniowym. Masaż ten jest oparty na masażu klasycznym o działaniu relaksacyjnym, wyjątek stanowi to, że wykonywany jest on przez dwie osoby masujące. Zabieg ten można wykonać przy spokojnej oraz relaksującej muzyce.

Masaż synchroniczny – jak wcześniej wspomniano – wykonują dwie osoby jednocześnie, po obu stronach obszaru masowanego. Wykonuje się te same techniki: głaskania, rozcierania, ugniatania czy wibracji z jednakowym naciskiem i w tym samym czasie.

Zabieg wykonywany jest na plecach, gdzie po obu stronach stoi dwóch masażystów, wykonujących masaż rytmicznie i jednakowo. Natomiast przy opracowaniu kończyn górnych, dwóch masażystów masuje jednocześnie obie ręce (to samo dotyczy kończyn dolnych).

Osoba po takim masażu jest zrelaksowana, wyciszona oraz odprężona. Właściwości jakie wywołuje zabieg, mogą być dodatkowo wzmocnione przez masaż olejkami oraz zapalone świece czy kadzidła (odpowiednio dobrane do osoby, na której ma zostać wykonany zabieg). Poprzez ćwiczenia bierne mięśni i stawów zostaje przywrócona równowaga funkcjonalna. Wpływa on także na mięśnie – rozgrzewając je, uwalniania od stresu i zmęczenia organizmu. Wpływa korzystnie na układ krwionośny i przepływ limfy, powodując odżywienie okolicy masowanej, a także usuwa toksyny z organizmu. Pacjent poddany takiemu zabiegowi poznaje siebie samego, swoje ciało. Pomaga to w pozbyciu się negatywnej energii, złych emocji. Przywrócony zostaje spokój ducha oraz pozytywna energia.

Słyszeliście o takim masażu? Próbowaliście? Dajcie znać, czy przyniósł pożądane efekty.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułWpływ masażu na układ nerwowy
Następny artykułMasaż ramion – jak robić?

Monika Paluch – posiada wykształcenie plastyka w zakresie specjalności: reklama wizualna. W roku 2007 uzyskała dyplom technika masażysty. Posiada kilkuletnie doświadczenie zawodowe, które zdobyła w szpitalach oraz salonach masażu. Obecnie kształci się na kierunku technika kosmetycznego. Nie rezygnuje jednak z dalszego poznawania nowych technik masażu i wzbogacania zdobytej  dotychczas wiedzy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here