Następnie, przechodzimy do warstwy wyjściowej i blokujemy warstwę z zaznaczonym obszarem, który ma pozostać ostry, aktywując kłódkę poprzez kliknięcie w pusty kwadrat obok oka. Teraz z menu u góry ekranu, wybieramy „Filtr”, następnie „Rozmycie” i z bogatej listy różnych rodzajów rozmycia wybieramy to, które najbardziej nam odpowiada. Osobiście, najczęściej korzystam z „Rozmycia gaussowskiego”.
Po wybraniu odpowiedniego rozmycia, wyświetla się ramka, w której możemy ustalić promień rozmycia. Nie należy z nim przesadzać, bo zbyt duży promień spowoduje bardzo nienaturalny wygląd zdjęcia. Wybieramy promień, który nam odpowiada i zatwierdzamy operację klikając „OK” i nasze tło powinno zostać rozmyte.
Udało się czy mieliście jakieś problemy? Dajcie znać.