Każde zdjęcie wymaga nieco innego dobrania tych parametrów, jednak na naszych zdjęciach, wyostrzenie nie powinno być tym, co jako pierwsze rzuca się w oczy odbiorcy. Nie chcę przez to powiedzieć, że zdjęcia nie powinno być ostre. Jeśli jednak przesadzimy z wyostrzaniem, uzyskany efekt nie będzie przyjemny dla oka. Wyostrzanie powoduje powstanie na zdjęciu artefaktów. Im jest ich więcej, tym są bardziej widoczne.
Nowsze wersje Photoshopa posiadają także „Maskę wyostrzającą”, która świetnie sprawdza się w wyostrzaniu zdjęć. Jest to narzędzie, z którego bardzo często korzystają zawodowcy. Tutaj także możemy ustawić samodzielnie parametry, jak w przypadku „Wzmacniania”.
Wyostrzyć zdjęcie można także korzystając z filtra górnoprzepustowego.
W tym celu kopiujemy warstwę, otwieramy filtr i wybieramy możliwie mały promień, tak aby na podglądzie były widoczne tylko krawędzie elementów zdjęcia. Zazwyczaj sprawdza się wartość pomiędzy 1,5 a 3 px. Ustawiamy krycie warstwy na „Ostre światło”, łączymy obie warstwy i zapisujemy wyostrzone zdjęcie.
Z jakich programów korzystacie, gdy chcecie wyostrzyć zdjęcia?