Co najważniejsze, trzeba zareagować szybko i od razu zebrać z ubrania tyle czekolady, ile tylko można. Jeżeli ubranie można normalnie prac w pralce, działamy wtedy następująco:
-
Krok pierwszy
Przygotowujemy specjalny środek do czyszczenia, na który składa się jedna łyżka stołowa boraksu i pół litra wody.
-
Krok drugi
Nanosimy ten środek na plamę. Najwygodniejsza będzie do tego gąbka.
-
Krok trzeci
Na koniec pierzemy w pralce odpowiednio do wskazówek, które są zapisane na wszywce na ubraniu.
Jeżeli nie mamy boraksu, przygotowujemy roztwór, na który składa się szklanka wody oraz dwie łyżki stołowe octu spożywczego. Namaczamy plamę tym roztworem (również i tu najlepsza okazuje się gąbka). Na koniec spłukujemy ciepłą wodą.
Można także, po zeskrobaniu czekolady, wypłukać ubranie w zimnej wodzie, potem namoczyć na dłuższy czas w proszku enzymatycznym, a na koniec wyprać.
Jeżeli jednak poplamimy czekoladą ubranie, którego nie można ot tak sobie po prostu wyprać w pralce, to trzeba wpierw zebrać tyle czekolady, ile zdołamy, a potem zastosować odpowiedni odplamiacz.
Inny sposób na usunięcie plam z czekolady to zamoczenie poplamionej tkaniny w mleku, a następnie wypranie jej w ciepłej wodzie. Wśród domowych sposobów na takie plamy można też wymienić i ten: przygotowuje się papkę z gliceryny i żółtka, nanosi na plamę, pozostawia na chwilę i potem spłukuje się ciepłą wodą.
Może się zdarzyć również taka sytuacja, że czekolada wyląduje na naszym pięknym, nowym dywanie. Co wtedy? Należy poczekać, aż czekolada stwardnieje i wtedy zeskrobać ją z dywanu. Najlepiej robić to tępą stroną noża. Następnie czyścimy to miejsce szamponem przeznaczonym do prania i pielęgnacji dywanów. Na koniec trzeba jeszcze dywan odkurzyć.
Znacie inne sposoby na usuwanie plam po czekoladzie? Podzielcie się nimi w komentarzu.