Zaburzenia dysocjacyjne polegają na wystąpieniu utraty kontroli oraz fizycznych dolegliwości. Dochodzi również do czasowej modyfikacji poczucia tożsamości jednostki oraz jej cech osobowościowych. Ma to na celu zabezpieczyć osobę przed uczuciami i myślami dla niej przykrymi. Uważa się, że najważniejszym czynnikiem powodującym wystąpienie tych zaburzeń, są traumatyczne wspomnienia z okresu dzieciństwa. Jest również charakterystycznym schorzeniem dla osób z zaburzeniem osobowości typu borderline (osobowość chwiejna emocjonalnie) i osobowości histerycznej (przesadny wyraz emocjonalny, teatralność). Jak dotąd nie stwierdzono, aby na wystąpienie dysocjacji wpływ miały genetyczne czynniki.
Przykładowe odmiany zaburzeń dysocjacyjnych:
– dysocjacyjne zaburzenia ruchu: wyróżnić należy hipofunkcje (porażenia kończyn, niedowłady, skurcze) oraz hiperfunkcje (tiki, drgawki);
– amnezja dysocjacyjna: nieumiejętność przypomnienia sobie istotnych wydarzeń z życia;
– stupor dysocjacyjny: jest to osłupienie dysocjacyjne – drastyczne ograniczenie wykonywanych ruchów przy zachowaniu pełnej świadomości;
– fuga dysocjacyjna: nazywana również ucieczką histeryczną – osoba podejmuje działania mające na celu umożliwienie jej ucieczki, przy czym nie jest w stanie wyjaśnić przyczyn swojego postępowania.
Metodą leczenia zaburzeń dysocjacyjnych jest terapia mająca na celu integrację osobowości. Polega ona za zaakceptowaniu odseparowanych części siebie, takich jak: uczucia, fantazje i marzenia, pragnienia. Należy jednak zaznaczyć, że osoby z tym zaburzeniem wykazują opór na terapię.
Znacie kogoś, kogo dziecko cierpi na tego rodzaju zaburzenia? Jak wygląda leczenie i czy przynosi skutki? Dajcie znać.