Jak zamontować parapet wewnętrzny?

Przed przystąpieniem do pracy należy przygotować:
– zaprawę murarską (najlepiej gotową, do kupienia w sklepie)
– szpachelkę metalową,
– młotek (najlepiej gumowy),
– metr,
– poziomica,
– wiertarkę z funkcją kucia,
– kielnia do rozrobienia zaprawy lub mieszadło do wiertarki (nie jest konieczne),
– ołówek,
– narzędzie przypominające łom (około metrowy, zakrzywiony na końcu metalowy pręt o średnicy około 4 cm).

Krok pierwszy – demontujemy stary parapet

Demontaż starego parapetu wiąże się z częściowym zniszczeniem ściany, dlatego przy kapitalnym remoncie mieszkania/domu najlepiej dokonać wymiany parapetu przed nałożeniem gładzi szpachlowej i pomalowaniem ścian. Najprościej jest zdemontować stary parapet rozkuwając naroża szpalet nad samym parapetem (fragmenty ściany, przy dolnych rogach okna, przylegające do parapetu i wystające ponad nim). Rozkucie nie powinno być duże, około 2-3 cm nad samym parapetem, nie więcej. Następnie w ścianie pod parapetem wykonujemy 3 wkucia wiertarką (lub innym narzędziem) dwa po bokach i jedno na środku. Gdy wykonamy te otwory pod parapetem w ścianie, wkładamy w nie narzędzie przypominające łom, następnie podważamy parapet i wyjmujemy. W razie problemów skuwamy (młotkiem, wiertarką) fragmenty starego parapetu lub odcinamy je piłą elektryczną, jeżeli parapet jest drewniany.

Krok drugi – montujemy nowy parapet (posadowienie i rozłożenie zaprawy)

Montaż nowego parapetu zaczynamy od dokładnego zmierzenia go w długości. Jeżeli otwór pozostały po starym parapecie okazał się zbyt mały, należy go odpowiednio poszerzyć za pomocą młotka (skuć nadmiar ściany). Przy zamówieniu parapetu starajmy się kupić parapet tej samej długości. Można także przy określeniu długości parapetu do wymiaru okna dodać po 5 cm z każdej strony. Zbyt krótkiego parapetu po prostu nie montujemy – najkrótszy możliwy parapet powinien długością odpowiadać szerokości okna. Krótszy wyglądałby nieestetycznie. Ustawiamy nowy parapet w ten sposób, tak aby był umieszczony symetrycznie w stosunku do okna (tak, aby brzegi parapetu były rozmieszczone równo z każdej strony). Przykładowo, jeżeli mamy okno o szerokości 180 cm, a parapet ma 192 cm to poza obrys okna parapet z każdej strony ma wystawać po 6 cm. Po takiej przymiarce obrys okna można lekko zaznaczyć ołówkiem na powierzchni parapetu, aby po rozłożeniu zaprawy dobrze go posadowić. Przygotowujemy zaprawę zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu. Można wypieszczać ją w wiaderku ręcznie za pomocą kielni lub z użyciem wiertarki (mieszadła). Następnie układamy gotową zaprawę szpachlą w tzw. „plackach” równomiernie na całej szerokości ściany na której oparty był stary parapet. Nałożona zaprawa powinna mieć wysokość około 4-5 cm. Nie musimy rozprowadzać jej równomiernie.

Krok trzeci – założenie nowego parapetu

Zakładamy nowy parapet dociskając go najpierw kantem pod okno (lub kant, który w oknie został zostawiony na parapet) i następnie siłą nacisku przenosimy na pozostałą powierzchnię dociskając parapet w dół. Parapet powinien opierać się na płasko na ścianie i przylegać szczelnie do okna. Dla pewności przykładamy poziomicę do parapetu wzdłuż szerokości parapety (do krótszego boku) w trzech miejscach – najlepiej po bokach i na środku. Parapet poziomujemy uderzając w niego gumowym młotkiem, aby nie zniszczyć jego powierzchni. Następnie przykładamy poziomicę wzdłuż długości parapetu. Poziom powinien się zgadzać, gdyż montaż okna także odbywa się z wykorzystaniem poziomicy, zaś parapet przylega (zachodzi pod okno). Dla wszelkiej pewności należy to dodatkowo sprawdzić.

Krok czwarty – obróbka zniszczonych przy montażu fragmentów ściany

Po zamontowaniu możemy wyczyścić delikatnie parapet z resztek zaprawy. Zaprawa na której został zamontowany schnie do następnego dnia. Jest to ważna informacja, gdyż dopiero po wyschnięciu można zająć się jego obróbką, czyli uzupełnieniem dziur po rozkuciu ściany nad i pod parapetem. Większe dziury uzupełniamy tą samą zaprawą, na której montowaliśmy parapet. Szpachelką nakładamy zaprawę na dziurę i energicznym ruchem zacieramy w ten sposób, aby powierzchnia ściany była jednolita. Mniejsze nierówności uzupełniamy gipsem szpachlowym (tzw. warstwa wykończeniowa). Warstwę wykończeniową nakładamy na wyschniętą zaprawę umieszczoną w otworach powstałych po rozkuciu.