Trafną propozycją zabawy w plenerze okazuje się też dla wielu Petanque (inne nazwy: gra w bule, boule, gra w kule, petanka). Jest to nieskomplikowana gra, dzięki której gracze mogą spędzić przyjemnie czas na świeżym powietrzu. Do rozgrywki potrzebne jest odpowiednie miejsce (plac pozbawiony trawy – najlepiej utwardzony piasek) oraz zestaw kul. Gracze rzucają kulami z wyznaczonej odległości w taki sposób, aby rzucić jak najbliżej specjalnej kuli o mniejszych rozmiarach niż pozostałe. Partię buli można rozgrywać w w singlach, w dubletach czy też tripletach (trzyosobowa drużyna). Tak więc dobrze można się bawić niezależnie od liczby graczy.
Mnóstwo ruchu na świeżym powietrzu można sobie także zapewnić grając w „Zośkę” (Footbag). W tej grze chodzi o to, by odbijać nogą i żonglować specjalną, małą piłeczką. Technika odbijania zależy od inwencji graczy. „Zośkę” można rozgrywać z dowolną liczbą graczy. Uczestnicy zabawy najczęściej ustawiają się tworząc okręg i odbijają piłeczkę między sobą. Można też urozmaicić rozgrywkę strzelając sobie gole.
Nie należy poza tym pomijać prostych, niezapomnianych gier na świeżym powietrzu, które znane są od pokoleń. Wyśmienitą zabawę może stanowić np. tradycyjna zabawa ruchowa, jaką jest przeciąganie liny. Tę zabawę zna chyba każdy – uczestnicy dzielą się na drużyny i sprawdzają się pod kątem siły. Każda z drużyn stara się przeciągnąć linę na własną stronę – wyznacznikiem jest linia narysowana na ziemi. Przeciągnie kończy się zazwyczaj „wywrotką” wszystkich członków przegranej drużyny. Dużo dobrej zabawy!
Uwaga!
Podobną grą jest przeciąganie w parach lub w drużynach o większej ilości graczy. W tym przypadku jeden uczestnik z każdej drużyny ustawia się przed rywalem prawym bokiem. Następnie przeciwnicy podają sobie wewnętrzne ręce i opierają stopę wewnętrzną o stopę przeciwnika. Każdy z graczy stara się przeciągnąć konkurenta na swoją stroną stronę, a pomagają im przy tym inni gracze (chwytając jeden drugiego w rzędzie).
W co i z kim najczęściej gracie w plenerze? Dajcie znać! 🙂
