Korzystanie w basenu jest niczym uczestnictwo w ruchu drogowym. Pływak, tak jak kierowca musi pamiętać, że nie jest sam na torze. Również obowiązujący na basenie kierunek ruchu, jest tak jak na drodze – prawostronny.
Korzystając z basenu hotelowego najważniejszym jest uszanowanie cudzej przestrzeni. Nie należy zbyt głośno się zachowywać, pryskać wodą na innych, skakać do wody, gdy w basenie jest tłum ludzi. Istnieje zasada, aby na torze pływać w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Wyprzedza się zawsze z lewej strony. Pływa się jak najbliżej prawej strony toru. Na miejsce dłuższego odpoczynku wybieramy prawą stronę ściany, dzięki temu nie przeszkadzamy innym pływającym.
Nie wypada wchodzić do pływalni w kompletnym ubraniu. Strój ten krępuje obecnych tam ludzi, ponieważ sugeruje, że przyszliśmy na basen, aby obserwować innych.
Osobną kwestią jest przebywanie w basenie małych dzieci. W większości hoteli można zakupić specjalne, wodoodporne pieluszki, które zabezpieczają przez zanieczyszczeniem wody w basenie.
Basen hotelowy jest miejscem relaksu i wyciszenia się dla innych. Warto jest więc pamiętać o niehałaśliwym zachowaniu i wyłączeniu telefonów komórkowych.
W hotelach i pensjonatach wyposażonych w basen powinno być specjalne przejście, prowadzące do pływalni. Goście ubrani w szlafroki kąpielowe nie są wtedy narażeni na przemierzanie hotelowych korytarzy w szlafrokach.
Absolutnie nie można fotografować obcych osób. Nie każdy chce zostać uwieczniony w kostiumie kąpielowym. Basen hotelowy, nie jest miejscem publicznym, jak na przykład plaża i dlatego też należy uszanować prywatność innych gości.
Jakie zachowania korzystających z basenu najbardziej Was drażnią? Czego Waszym zdaniem nie powinni robić goście hotelowi?