Makijaż ślubny, tak jak każdy inny makijaż, powinien być dopasowany do modelki. W przypadku makijażu ślubnego mniejsze znaczenie ma dopasowanie makijażu do charakteru światła, ponieważ ślub i później wesele odbywają się w kilku miejscach, w dodatku o zróżnicowanym charakterze światła i temperaturze barwowej. W każdym razie, bez zbędnego przedłużania, makijaż ślubny powinien podkreślać urodę panny młodej, dobrze komponować się z fryzurą i strojem oraz być nieczułym na wszelkie zmiany światła.
Cała trudność owego makijażu, polega na tym, aby modelka świetnie prezentowała się zarówno w obiektywie profesjonalisty, jak i na zwykłym kompakcie, z którego pstryka się oślepiającym fleszem prosto w twarz.
Tak więc, aby wszystkie aparaty ukazywały pannę młodą w jak najlepszym świetle, stosuje się nieco cieplejsze odcienie podkładu. Naturalnie, należy wyretuszować niedoskonałości skóry. W kwestii malowania oczu niezbędne jest wyczucie. Nie powinny być one pomalowane zbyt mocno ani zbyt słabo.
Najlepiej tylko delikatnie podkreślić kształt oka i linię rzęs konturówką i zrezygnować z nakładania intensywnych, kolorowych cieni na powieki na rzecz naturalnych kolorów. Cała twarz powinna być zmatowiona za pomocą dużej ilości pudru, tak aby makijaż mógł przetrwać całonocny bal.
Stonowany czy bardziej wyrazisty i mocny? Jaki makijaż jest Waszym zdaniem lepszy na ślub?