Grą, wymagającą niewielu rekwizytów, są kalambury. Bardzo przyjemna zabawa, która zaangażuje wszystkich chętnych. Grę można przeprowadzić według dwóch scenariuszy. Potrzebujemy dwóch drużyn, im więcej ludzi, tym lepiej. Zadanie zawodników polega na przekazaniu swojej drużynie za pomocą gestów przysłowia albo na przykład tytułu filmu.
Przed rozpoczęciem gry ustalamy, co będziemy pokazywać. Możemy przygotować paski papieru z tytułami filmów, wrzucamy je do pudełka i kolejni zawodnicy losują dla siebie zadanie. Nie wolno używać słów, ani podpowiadać swojej drużynie. Możemy tylko kiwać głową. W drugiej wersji kalamburów zamiast gestów używamy kartonów papieru i kolorowych markerów. Nie pokazujemy tylko rysujemy. Nie piszemy jednak słów i jak w poprzedniej wersji zabawy, nie podpowiadamy naszej drużynie. Zwyciężą ci, którzy lepiej poradzą sobie ze zgadywaniem.
Popularną towarzyską zabawą jest gra o nazwie „Mafia”. Angażuje wiele osób i wymaga od uczestników sporej uwagi. Możemy wykorzystać przygotowane przez nas kartki albo gotowe kartoniki, które są w sprzedaży. Uczestnicy zabawy dzielą się na „złych”, czyli członków mafii i „dobrych” – mieszkańców miasta. I co ważne, nikt nie wie, kto siedzi obok niego, bo nie zdradzamy swojej przynależności. Musimy więc siedzieć tak, by wszyscy się widzieli.
W grze mamy podział na noc i dzień. W noc budzi się mafia, jej członkowie się znają, bo za pomocą gestów ustalają, kogo wyeliminują. Prawdę zna mistrz gry, który w dzień ogłosi, kto został zabity. W tej fazie gry wszyscy gracze próbują zgadnąć, kto należy do mafii. Jej członkowie mogą kłamać i wprowadzać wątpliwości. Każdy gracz może wskazać na osobę, która jej zdaniem należy do świata przestępczego. O wyeliminowaniu członka mafii decydują wszyscy w głosowaniu. Zabawa w mafię wymaga od jej uczestników dużego skupienia. Trzeba obserwować i słuchać wszystkich wokół. Pamiętajmy jednak, żeby przed rozpoczęciem gry ustalić jej zasady. Możemy też zadbać o rekwizyty, na przykład plastikowe pistolety dla członków mafii.
Na zabawę sylwestrową możemy przygotować też mniej skomplikowane gry. Przydadzą się karty, zawsze znajdzie się ktoś chętny do rozegrania partyjki. Za kilka złotych można kupić bierki, zapomniana gra wraca do łask. Niewykluczone, że znajdą się amatorzy puzzli. Sylwestrowa noc jest długa, powinna to być więc układanka z duża ilością elementów.
Świetną rozrywkę gwarantuje twister, czyli biała mata z kolorowymi kółkami. To gra wymagająca od nas przede wszystkim dużej sprawności fizycznej. Do osób lubiących sobie posiedzieć powinniśmy przygotować gry planszowe. Dzięki nim przeniesiemy się bez żadnych konsekwencji w świat biznesu, magii i nauki.
Macie jakieś inne propozycje gier dobrych na taką okazję? Podzielcie się pomysłami.
