Najpierw należy znaleźć odpowiednie miejsce w mieszkaniu – może to być np. jedna ze ścian w salonie, sypialni lub holu. Następnie powinno się przemyśleć gabaryty i kolorystykę – w niewielkim, wąskim pomieszczeniu z małą ilością światła naturalnego, powinniśmy uważać, zanim zdecydujemy się na ciemne kolory.
Jeśli odległość, z jakiej będziemy ścianę z fototapetą oglądać jest niewielka – unikajmy dużych i zawiłych wzorów we wszystkich kolorach tęczy – mam na myśli głównie szalone grafiki – nie będziemy mieć dobrej perspektywy do oglądania takiego dzieła, ponadto nie będziemy czuć się komfortowo w takim pomieszczeniu. Na wszystko, co przyciąga wzrok, powinniśmy mieć zapewnioną odpowiednią odległość, by móc przyjrzeć się temu i dokładniej obejrzeć. Taka ściana potrzebuje „oddechu”.
W niewielkich pomieszczeniach najlepiej wyglądają fototapety przedstawiające perspektywę, niedokończenie, głębię – np. ścieżka w lesie lub krajobraz z wodą i mostem w tle pozwala nam myśleć, patrząc na tę ścianę, że dalej coś jeszcze jest. Taka fototapeta optycznie powiększy nam przestrzeń.
Jeśli nie mamy ciekawego widoku z okna – możemy to zmienić, przyklejając na jednej ze ścian odpowiednio wykadrowaną fototapetę z panoramą miasta (np. czarno – białą).
Dobrze dobrana fototapeta potrafi odmienić wnętrze – dodać blasku, światła, charakteru, może powiększyć lub zmniejszyć pomieszczenie, rozjaśnić lub przyciemnić, dodać odrobiny pikanterii i ożywienia zbyt mdłemu pomieszczeniu.
W chwili obecnej, możemy mieć na naszej fototapecie dosłownie wszystko – może to być ulubiona grafika, zdjęcie dziecka lub ulubione zdjęcie z wakacji, kopia obrazu, geometryczne wzory, krajobraz. Ograniczeniem jest – jak zwykle – wyobraźnia.
Źródło: photoxpress.com
Kiedy zdecydujemy się już na konkretne zdjęcie, dobrze jest porozmawiać o nim z fachowcem, który sprawdzi jakość obrazu, pomoże odpowiednio wykadrować zdjęcie, dobrać kolorystykę do wnętrza i wreszcie – profesjonalnie wydrukuje interesujący nas obraz. Dlatego też czasem warto unikać tanich wydruków i zdjęć przesłanych mailem do późniejszego odbioru gotowej fototapety, bo może zdarzyć się tak, że w efekcie otrzymamy zamiast szarości – zielenie, zamiast ostrych wyraźnych kolorów – wyblakłe i przygaszone.
Uwaga!
Jeśli firma nie ma ochoty profesjonalnie się nami zająć – omijajmy takie punkty szerokim łukiem, zaoszczędzimy wtedy czas i pieniądze. Wydruk to jeszcze nie koniec naszej zabawy z fototapetą – lepiej jest poprosić fachowców o pomoc w przyklejaniu, tak by wszystkie elementy (najczęściej fototapeta jest pocięta na kilka mniejszych fragmentów) ładnie się ze sobą połączyły, bez przesunięć, które będą szpecić naszą ścianę.
Jeśli nie możemy skorzystać z pomocy fachowca, warto obejrzeć flimm intruktażowy Leroy Merlin: Naklejanie fototapety. Jak wykonać?:
W jakim stylu jest urządzone pomieszczenie w którym planujecie fototapetę? Skąd taki wybór?